Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Makabryczna śmierć. Zabił swego szefa łopatką do gwoździ, a zwłoki podpalił (zdjęcia)

(ika)
Kryminalni prowadzą mordercę podczas wizji lokalnej.
Kryminalni prowadzą mordercę podczas wizji lokalnej. fot. Archiwum
Grzegorz T. brutalnie zatłukł swojego szefa łopatką do gwoździ.
Makabryczna śmierć. Zabił swego szefa łopatką do gwoździ, a zwłoki podpalił (zdjęcia)

Następnie, aby zatrzeć ślady przestępstwa, usiłował spalić zwłoki, po czym pijany wsiadł do samochodu swojej ofiary i próbował odjechać. Rozbił się kilkaset metrów dalej na płocie. 33-latek sam zadzwonił po policję i powiedział, gdzie leżą zwłoki. Później przyznał się, że to on zabił.

Potwierdziły to też dowody zebrane na miejscy zdarzenia. Białostocka prokura właśnie zakończyła śledztwo w tej sprawie i skierowała do sądu akt oskarżenia. Mężczyźnie grozi dożywocie.

Do zdarzenia doszło pod koniec listopada ub. roku w piwnicy przy ul. Dalekiej. To tam oskarżony, kilku jego kolegów i ich szef firmy ocieplającej bloki, w której wszyscy pracowali, świętowali urodziny tego ostatniego. Wszyscy pili alkohol. Spotkanie przebiegało w dość miłej atmosferze. Gdy większość towarzystwa opuściła imprezę, oskarżony zaczął domagać się od szefa wypłaty zaległej pensji. Od dwóch miesięcy pracował w jego firmie jako brygadzista, ale pieniądze dostawał w ratach po 100-200 zł.

W trakcie kłótni, między mężczyznami doszło do szarpaniny. Oskarżony Grzegorz T, twierdził, że szef wykręcił mu rękę i popchnął. Wtedy pracownik wziął metalową łopatkę do gwoździ i zaczął uderzać go w twarz i głowę. Bił na oślep. Kiedy masakrowany mężczyzna osunął się na ziemię., oskarżony wciąż uderzał dopóki nie upadł i nie przestał się ruszać. Potem uciekł.

Prokuratura ustaliła, że przed tym jeszcze w celu pozbycia się śladów przestępstwa, Grzegorz T. podpalił zwłoki. Z zamkniętej piwnicy wydobywał się dym, a przybyli na miejsce zbrodni strażacy, musieli podjąć czynności gaśnicze. Sam oskarżony tego faktu już nie pamięta.

Na proces 33-latek doprowadzony z ostanie z tymczasowego aresztu. W przeszłości był już karany.

Makabryczna śmierć. Zabił swego szefa łopatką do gwoździ, a zwłoki podpalił (zdjęcia)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna