Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mamy nowe zabytki. Zobacz, co jest na liście

(art)
sxc.hu
Plebania parafii prawosławnej przy ul. św. Mikołaja 4a, przedwojenna willa przy Akademickiej 26a, czy drewniana kamienica przy ul. Włókienniczej 16.

Takie budynki trafiły do wojewódzkiej ewidencji zabytków. Oznacza to, że nie będzie można ich rozebrać, czy gruntownie przebudować bez spytania o zdanie służb konserwatorskich.

Wszystkich budynków, które mają być w ten sposób chronione ma być 22 (oprócz wymienionych m.in. willa przy Akademickiej 26a, kamienica przy Ciepłej 8, kamienica z Częstochowskiej 23, dom z ulicy Dojlidy Górne 90, willa przy Grottgera 6). Mogłoby być ich jednak więcej. Białostocki magistrat wnioskował o włączenie do ewidencji aż 46 obiektów.

Akceptacji służb konserwatorskich nie zyskały budynki, które są przykładem architektury z czasów socrealizmu. Chodzi m.in. o Dom Handlowy Nowy przy Rynku Kościuszki, sklep Domus przy al. Piłsudskiego, czy białostockie Spodki.

- Nie są one zabytkami. Z tego względu nie mogą być włączone do wojewódzkiej ewidencji zabytków. Jeżeli są uznane za dobra kultury współczesnej, powinny podlegać ochronie na mocy ustaleń planów zagospodarowania przestrzennego - mówi Zofia Cybulko, zastępczyni wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Wiceprezydent Białegostoku Andrzej Meyer twierdzi, że władze miasta zastanowią się w takim razie nad objęciem tych budynków ochroną w planach. - Niezależnie od tego, w tym roku będziemy wnioskować o włączenie kolejnych obiektów do ewidencji - mówi wiceprezydent.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna