Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mamy sezon równowagi. Choć owoców jest mniej, to u nas...

Barbara Kociakowska [email protected]
Podlascy sadownicy w tym roku nie narzekają. Bo zapowiadają się przeciętne zbiory - a to już dobrze. Również i cena powinna utrzymywać się na przyzwoitym poziomie. Przynajmniej taką mają nadzieję.

To będzie sezon umiarkowany, sezon równowagi - mówi Robert Backiel z Łysek.

- Będzie nieźle, ale bez rewelacji, zapewne również cenowych - dodaje sadownik.
Z optymizmem patrzy w ten sezon Jarosław Kusznieruk, właściciel sadu w Folwarkach Tylwickich.
- Nie będzie rekordowych plonów, ale średnią wieloletnią może uda się osiągnąć - ocenia. - A to już nie jest źle.
Wiśnie były drogie
Natomiast tegoroczne ceny owoców określa jako dobre. Za wiśnie w sprzedaży hurtowej otrzymywał aż 3 zł za kg. Choć plon był trochę większy niż przed rokiem, to nie był to zbyt udany rok pod względem zbiorów. Jabłek jeszcze nie sprzedaje, bo specjalizuje się w odmianach późnojesiennych, ale - jak zauważa - jeśli ktoś obserwuje rynek to widzi, że ceny są niezłe.

Jabłek w kraju jest mało, więc tanie nie będą

- I z pewnością będą się "trzymały"- mówi. - Na zachodzie Polski sady są puste - mówi. - Zostały zniszczone przez przymrozki. Na rynku nie będzie więc dużo jabłek.
Robert Backiel również uważa, że jabłek w kraju w tym roku nie będzie za wiele.
- Zgodnie z prognozami, sadownicy powinni zebrać 2,4 mln ton jabłek - opowiada. Przy takich zbiorach ceny powinny być umiarkowane.
Natomiast Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP ocenia, że w tym roku w kraju zbierze się 2,2-2,3 mln ton jabłek. Zbiory będą niższe od średniej wieloletniej, która wynosi 2,5 mln ton.
- W regionie grójecko-wareckim, który jest polskim zagłębiem sadowniczym, będą na poziomie 80 proc. normalnych możliwości - mówi Mirosław Maliszewski.
W regionie lubelskim powinny być zbliżone do średniej wieloletniej.
- Ale są również regiony, w których zbiory będą znacznie niższe - mówi prezes Związku Sadowników RP. - Zaliczamy do nich na przykład województwo kujawsko-pomorskie i zachodniopomorskie.
Jak mówi, przyczyny tego są różne - i duże wiosenne przymrozki, i sroga zima, i niekorzystna pogoda, i przesilenie drzewek.
- Zresztą wszystkie gatunki roślin sadowniczych w tym roku plonowały słabiej niż wynosi średnia wieloletnia - mówi Mirosław Maliszewski. - Dotyczy to m.in truskawek, wiśni, śliwek, malin. Może jedynie gruszek było w tym sezonie trochę więcej.

Przetwórnie płacą dobrze

Prezes sadowników RP również ocenia, że ceny są w miarę atrakcyjne, również w przetwórstwie - bo tam sprzedaje się większość jabłek. Przetwórnie płacą teraz sadownikom za kilogram jabłek 55 gr.
- I widać, że cena ma tendencję wzrostową.
Dodaje, że na rynek trafiają już jabłka deserowe. Na razie ich cena jest trochę niższa niż przed rokiem. Jednak trzeba pamiętać, że w minionym sezonie jabłek było bardzo mało.
W Podlaskim Centrum Rolno-Towarowym (notowania cen z 18 sierpnia) cena jabłek wahała się od 2,40 do 3,40 zł/kg.

Liczymy się w Europie

Warto dodać, że Polska jest jednym z największych producentów jabłek spośród krajów Unii Europejskiej - ma ponad 20 proc. udziału w ogólnej produkcji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna