Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mamy tylko dwa kąpielska na cały region!

Urszula Ludwiczak [email protected]
Zmieniły się przepisy.

Tylko dwa kąpieliska: w Siemiatyczach i Suwałkach będą działać w tym sezonie w naszym województwie. W ub.r. było ich... 39. Ale nowe przepisy prawa wodnego spowodowały, że prawie wszystkie kąpieliska w regionie stały się jedynie... miejscami wykorzystywanymi do kąpieli. A tam jakość wody badana będzie dużo rzadziej. Można więc spodziewać się letniego wzrostu liczby chorób m.in. skóry u amatorów kąpieli.

Jeszcze do końca ub.r. wszystkie miejsca, służące jako kąpieliska, były objęte nadzorem inspekcji sanitarnej. Ta za własne środki badała w nich wodę co dwa tygodnie, a w razie stwierdzenia zanieczyszczeń - częściej. Nowe prawo wodne wprowadziło podział na kąpieliska i miejsca wykorzystywane do kąpieli oraz zasadę, że koszty badań jakości wody ponosi organizator takiego miejsca.

W kąpielisku wodę trzeba badać minimum 4 razy w sezonie, a w miejscu wykorzystywanym do kąpieli - raz. Aby stworzyć kąpielisko, należy liczyć się nie tylko z większymi kosztami funkcjonowania (jedno badanie to nawet 200 zł), ale i spełnieniem szeregu warunków. Większość organizatorów i zarządców kąpielisk postanowiła więc zrezygnować z tego statusu.

- Mamy tylko dwa zarejestrowane kąpieliska, są to zalewy: w Siemiatyczach i Arkadia w Suwałkach - mówi Andrzej Jarosz, rzecznik podlaskiego sanepidu. - Poza tym będą u nas 23 miejsca wykorzystywane do kąpieli. Ale wszędzie nadal będziemy prowadzić nadzór nad jakością wody. Organizatorzy muszą nas informować o wynikach badań i zanieczyszczeniu wody. Jak nowe przepisy się sprawdzą, okaże się wkrótce.

Cały artykuł znajdziesz w wydaniu papierowym Gazety Współczesnej

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna