Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mandat za nieodśnieżony samochód wynosi 3000 zł. Wcześniej mogliśmy zapłacić 500 zł! Zimowe mandaty zrujnują Twoją kieszeń!

Adrian Kuźmiuk
Adrian Kuźmiuk
Jazda nieodśnieżonym samochodem - mandat do 3 tys. zł.
Jazda nieodśnieżonym samochodem - mandat do 3 tys. zł. Anatol Chomicz
Do niedawna za nieodśnieżony samochód można było dostać mandat w wysokości 500 zł. Wszystko się zmieniło po nowelizacja kar dla kierowców. Teraz za jazdę nieodśnieżonym autem zapłacimy 3 tys. zł. Czy policja będzie karać kierowców?

Pierwszy śnieg i zaskoczył wielu kierowców, którzy w porę nie zmienili opon na zimowe. Dotkliwie odczuli do mieszkańcy województwa podlaskiego, gdzie tego dnia doszło do licznych wypadków i kolizji, a ślizgające się po drogach auta tamowały ruch:

Zima w Białymstoku i na drogach województwa podlaskiego. Śnieg zaskoczył kierowców. Zobaczcie raport i zdjęcia

Jednak brak właściwego ogumienia zimą to nie jedyny problem kierowców. Teraz wielu z nich z pewnością zwróci zacznie odśnieżać swoje samochody. Co roku na naszych drogach można było spotkać auta dosłownie zasypane śniegiem. Ich kierowcy prawdopodobnie z lenistwa odśnieżali tylko przednią szybę. Jednak tej zimy to się zmieni. Dlaczego?

Ile wynosi mandat za jazdę ośnieżonym samochodem?

Bo mandat za jazdę ośnieżonym samochodem, który do niedawna wynosił od 20 do 500 złotych, wzrósł aż do 3 000 zł.

W prawie o ruchu drogowym czytamy:

Art. 66. 1. Pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego:
5) zapewniało dostateczne pole widzenia kierowcy oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi przy równoczesnym jej obserwowaniu;

Dlatego na dachu, czy masce auta nie może znajdować się czapa śniegu, która podczas jazdy będzie utrudniać widoczność kierowcy. Podobnie ma się sprawa, która od tygodni bulwersuje kierowców w sieci. Chodzi o dodatkowy płyn do spryskiwaczy.

Dodatkowy płyn do spryskiwaczy w bagażniku. Czy od 1 listopada dostaniemy mandat za jego brak?

Czy kierowca ma obowiązek wozić zapasową butelkę płynu do spryskiwaczu w bagażniku? To pytanie zadają sobie tysiące internautów. Zamieszanie wprowadził jeden z portali motoryzacyjnych przez publikację tekstu, z którego wynika, że kierowcy muszą mieć w bagażniku zapas płynu do spryskiwaczy, a jego brak może skończyć się mandatem w wysokości 500 zł. Na szczęście jest to tylko fake news. Jednak każdy kierowca ma obowiązek dbania o widoczność za kierownicą. Jeśli tego nie zrobi i zostanie zatrzymany do kontroli, może dostać mandat. Policjant ma prawo poprosić kierowcę o umycie szyby, a nawet skontrolować poziom płynu do spryskiwaczy.

Za co jeszcze kierowca dostanie karę? Zobaczcie zimowe mandaty w naszej galerii:

Zobacz także:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mandat za nieodśnieżony samochód wynosi 3000 zł. Wcześniej mogliśmy zapłacić 500 zł! Zimowe mandaty zrujnują Twoją kieszeń! - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna