Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maratończyk Piotr Kuryło porzucił psa przed bramą schroniska. Proces wciąż nie może się rozpocząć

(hel)
Przypomnijmy, że w sierpniu minionego roku Kuryło pozostawił swoją ciężarną sukę  w 40-stopniowym upale.
Przypomnijmy, że w sierpniu minionego roku Kuryło pozostawił swoją ciężarną sukę w 40-stopniowym upale. Archiwum/YouTube
Proces Piotra Kuryły, maratończyka oskarżonego o znęcanie się nad zwierzętami wciąż nie może się rozpocząć.

Sędzia najpierw odraczał terminy posiedzenia, bo chorowali i oskarżony, i adwokat. A w poniedziałek obrońca wypowiedział pełnomocnictwo Kuryle. A ponieważ maratończyk zażądał obrońcy z urzędu, to proces znowu się nie rozpoczął. Obrońcy praw zwierząt, którzy są oskarżycielami posiłkowymi w tej sprawie uważają, że przebywający za granicą Kuryło stara się uniknąć odpowiedzialności.

Zobacz też Porzucił psa przed bramą schroniska. Piotr Kuryło: Jestem murarzem, więc podejmę pracę na budowie

- Będziemy występować do sądu z wnioskiem, by wymierzył mu karę zaocznie - zapowiadają.

Przypomnijmy, że w sierpniu minionego roku Kuryło pozostawił swoją ciężarną sukę w 40-stopniowym upale. Przywiązał ją do bramy schroniska, bo wybierał się na maraton do Grecji i, jak tłumaczył, nie miał co zrobić z czworonogiem. Prokuratura oskarżyła go o znęcanie się nad zwierzęciem.

Piotr Kuryło twierdzi, że nie uchyla się od odpowiedzialności. Ale nie przyznaje się też do zarzuconego mu czynu, choć wcześniej chciał dobrowolnie poddać się karze. - Owszem, pozostawiłem psa, ale w miejscu, w którym powinien znaleźć on opiekę, czyli przy bramie schroniska - mówi.

Dodaje, że wrócił już z Anglii i jest gotowy stawiać się na każde wezwanie sądu. Nie ponosi winy za odraczanie procesu z powodu choroby obrońcy, pogrzebu, na który musiał iść sędzia, czy potrzeby wyznaczenia obrońcy. - Wystąpiłem o adwokata z urzędu, bo po nagłośnieniu sprawy z psem nie mogę nigdzie znaleźć pracy - przekonuje. - Nie mam pieniędzy na obrońcę.

Obserwuj nas na Twitterze:

Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna