Marcin Szymański, 25-latek z Białegostoku, do Finlandii wyjechał 29 lipca. Pracował tam. Zaginął w nocy z 8 na 9 sierpnia. Był wtedy u kolegi, ale wyszedł od niego. Później ślad po nim się urywa. Telefon Marcina został znaleziony blisko budki Auto Gril na ulicy Kyarintie w miejscowości Rauma.
- Nie mamy z nim żadnego kontaktu. Z kolegami i pracą też się nie kontaktował - opowiada rodzina zaginionego. I skarżą się, że fińska policja nie przykłada się do poszukiwań. Odpowiednie zawiadomienie złożyli też w białostockiej policji.
Rodzina zaginionego Marcina Szymańskiego apeluje o pomoc w jego odnalezieniu. Ktokolwiek może się do tego przyczynić, proszony jest o kontakt z numerem 531 909 007. Można też dzwonić na 997 lub 112.
Marcin Szymański ma 25 lat, urodził się w listopadzie 1989 roku. Ostatnio mieszkał w Białymstoku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?