Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marek Sawicki nie skłamał w sądzie

(mw)
Minister Marek Sawicki mógł zeznawać tak, aby się nie oskarżać
Minister Marek Sawicki mógł zeznawać tak, aby się nie oskarżać Archiwum
Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie zeznań ministra.

Jak tłumaczy prokurator Iwona Kruszewska z Prokuratury Okręgowej w Białymstoku, przepisy kodeksu postępowania karnego mówią o tym, że nie popełnia przestępstwa osoba, która działa w ramach przysługujących jej praw do obrony i wolności od samooskarżania.

Okazuje się, że były już minister rolnictwa Marek Sawicki miał prawo zeznawać w sądzie tak, by się samemu nie oskarżać. Dlatego Prokuratura Okręgowa w Białymstoku podjęła decyzję o umorzeniu postępowania dotyczącego ewentualnego składania fałszywych zeznań przez Sawickiego.

Wcześniej istniały bowiem podejrzenia, że minister mógł skłamać w trakcie toczącego się śledztwa, a później także i przed białostockim sądem rejonowym, gdzie zeznawał w procesie dwóch byłych już prezesów Agencji Rynku Rolnego w Warszawie.

Śledztwo było wynikiem zawiadomienia, jakie do prokuratury złożyło Centralne Biuro Antykorupcyjne. Stało się to po opublikowaniu przez "Puls Biznesu" rozmowy szefa kółek rolniczych Władysława Serafina z Władysławem Ł. Ten drugi, były prezes ARR, miał w niej sugerować, że szef resortu rolnictwa skłamał, składając zeznania w procesie dotyczącym nieprawidłowości przy zatrudnianiu i zwalnianiu pracowników Agencji Rynku Rolnego. Zeznając w sądzie jako świadek Sawicki kilkakrotnie zaprzeczał, aby naciskał na prezesów agencji, by zatrudniali lub zwalniali wskazane przez niego osoby.

Proces prezesów, który toczy się od marca 2010 roku, dobiega końca. Władysław Ł. i Bogdan T. odpowiadają za przekroczenie uprawnień. Grozi im do trzech lat więzienia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna