Marie Colvin nie żyje:
Amerykanka Marie Colvin z "Sunday Timesa" i laureat World Press Photo Francuz Remi Ochlik zginęli w mieście Hims.
Jak informuje "Daily Telegraph", na bazę dziennikarzy spadły pociski. Opozycja syryjska oskarża reżim Baszara el-Asada. Władza zdecydowanie temu zaprzecza. Twierdzi, że nie mieli nawet pojęcia, iż w Syrii znajdują się zachodni dziennikarze.
28-letni Remi Ochlik jest współpracownikiem "New York Times". Robił zdjęcia także w Libii. To właśnie za nie został nagrodzony.
Marie Colvin miała 55 lat. Była korespondentką wojenną. W 2001 roku straciła oko na Sri Lance - trafił ją odłamek ze szrapnela.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?