Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marlena Mieszała: musimy podjąć ryzyko

Miłosz Karbowski
Marlena Mieszała (na pierwszym planie)
Marlena Mieszała (na pierwszym planie) A. Zgiet
Białystok. Jeśli chcemy coś ugrać z Muszynianką, to musi być znakomity mecz naszych środkowych. W tym Marleny Mieszały, która w poprzednich sezonach reprezentowała klub z Muszyny. Jest aktualną mistrzynią Polski.

Takie mecze, przeciwko swojemu poprzedniemu zespołowi, są przyjemne?

Marlena Mieszała: - Skłamałabym, gdybym powiedziała, że nie ma to dla mnie znaczenia. W Muszynie spędziłam 5 lat, zdobyłam dwa złote medale i wyniosłam stamtąd wiele wspaniałych wspomnień. To wszystko ma raczej mobilizujące znaczenie. Postaramy się coś Muszyniance uszczknąć. Nikt przed meczem punktów nie rozdaje.

Trzy ostatnie mecze na wyjeździe wygrałyście, ale spotkania u siebie wychodziły kiepsko. Warto byłoby pokazać coś dobrego swoim kibicom, a akurat przyjeżdża taki silny rywal...

- Chyba czujemy tu jakąś niezwykłą presję i nie wszystko nam wychodzi. Zdajemy sobie sprawę, że ostatnie mecze u siebie nie wyglądały za dobrze. W tym chcemy zagrać z wielką ambicją i dużym ryzykiem. Tylko to może przynieść efekt, bo Muszyna to zespół kompletny. Jednak ja grałam z tymi dziewczynami, to nie są nadludzie. Gdy my będziemy poczynać sobie bardzo dobrze, też zaczną popełniać błędy.

Jeśli gdzieś możemy się równać z Muszynianką, to chyba na środku siatki.

- Ta drużyna nie ma słabych punktów. Jeśli będzie dobre przyjęcie, na pewno postaramy się robić na środku co w naszej mocy. Byłoby bardzo miło, gdyby gra środkowych, w tym moja, zaważyła na losach spotkania. Ale wszystkie musimy się spisać znakomicie. Na pewno nie zabraknie nam motywacji. Gdy się wychodzi przeciw tak dobrym zawodniczkom, nie potrzeba dodatkowej mobilizacji, siła rywala ją wystarczająco wyzwala.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna