- Rozmawiali też na temat udziału podlaskich grup rekonstrukcyjnych w widowisku historycznym, które odbędzie się w przyszłym roku - informuje Urszula Arter z Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku. - Celem tych kontaktów jest doprowadzenie do oficjalnego partnerstwa.
Ile kosztowała wyprawa, będzie wiadomo 22 października. Podczas zaplanowanej na ten dzień sesji władze województwa zamierzają przedstawić koszty wyjazdów zarówno swojego, jak i egzaminatorów z WORD-ów, którzy szkolili się w Monachium.
Widział marszałka, czy nie?
Jak informowaliśmy, w przedostatni weekend września egzaminatorzy z suwalskiego i łomżyńskiego WORD-u pojechali na szkolenie do odległego o ponad tysiąc kilometrów Monachium.
Do Bawarii wynajętymi samochodami wybrali się także urzędnicy marszałka, którzy nadzorują pracę ośrodków ruchu drogowego. Ignacy Jasionowski, wicedyrektor suwalskiego WORD-u mówił nam, że egzaminatorom towarzyszył również marszałek Jarosław Dworzański. Zbiegło się to w czasie z obchodzonym w tym mieście, słynnym świętem piwa. Pojawiły się podejrzenia, że podatnicy sfinansowali nie tylko szkolenie urzędników.
Rzecznik prasowy marszałka, do tej pory nie udzielał na temat wyprawy żadnych informacji. Dopiero w miniony piątek otrzymaliśmy wyjaśnienie, że J. Dworzański nie brał udziału w szkoleniu, a w Bawarii był, ale nie jechał autokarem, tylko poleciał tam samolotem.
- Egzaminatorzy pojechali w środę wieczorem, a pan marszałek - w piątek - informuje Urszula Arter.
Natomiast z powrotem pracownicy WORD wyjechali w niedzielę rano, a marszałkowie wylecieli dwie godziny później.
W poniedziałek zapytaliśmy dyrektora Jasionowskiego, kto mówi prawdę. Odmówił komentarza.
- W tej sprawie proszę kontaktować się z urzędem marszałkowskim - stwierdził i odłożył słuchawkę.
Po co J. Dworzański oraz Jacek Piorunek byli w Bawarii? Arter informuje, że wręczali tamtejszym samorządowcom zaproszenia na otwarcie Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku i rozmawiali na temat udziału podlaskich grup rekonstrukcyjnych w widowisku historycznym, które odbędzie się w połowie przyszłego roku.
- Członkowie powiatu Dingolfing Landau, z którym samorząd województwa współpracuje od trzech lat, wielokrotnie odwiedzali nasz region - dodaje Arter. - A w ramach rewizyt przewidzianych w protokole dyplomatycznym do Bawarii wyjeżdżali także reprezentanci naszego województwa.
Czy niemieccy samorządowcy skorzystali z zaproszenia na otwarcie opery, nie wiadomo.
Egzaminatorzy z WORD natomiast, jak mówił nam dwa tygodnie temu wicedyrektor Jasionowski, pojechali do Niemiec głównie po to, by skorzystać z tamtejszych doświadczeń. Z planów niewiele wyszło, ponieważ niemieckie ośrodki są "inaczej umocowane".
Podczas szkolenia prezentowane były także m.in. wyniki ośrodków, plany oraz zmiany w prawie o ruchu drogowym.
To decyzje dyrektorów!
Wczoraj zapytaliśmy U. Arter jak marszałek ocenia wyjazd podległych mu urzędników. Czy stać ich na to, by podsumowania minionego roku organizować za granicą?
- To nie marszałek, ale dyrektorzy ośrodków decydują o tym, jak wydawane są pieniądze - stwierdziła rozmówczyni.
Urzędniczka przekonuje, że wyjazd pracowników WORD-ów był bardzo owocny. - Niemieckie ośrodki egzaminowania mają bardzo dobry system, z którego warto skorzystać - dodaje. - Myślę, że egzaminatorzy bardzo dużo na tym szkoleniu skorzystali.
Arter dodaje też, że podejrzenia, iż egzaminatorzy więcej czasu spędzili na święcie piwa niż szkoleniu są dla nich krzywdzące.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?