W uzasadnieniu podał, że impreza ma charakter zamknięty i komercyjny, i nie wpisuje się w zadania samorządu. W ubiegłych latach mu to nie przeszkadzało. Nie tylko patronował gali, ale był także jej współorganizatorem i dokładał do niej po około 30 tysięcy złotych.
W tym roku postanowił nie tylko nie dofinansować imprezy, ale nawet w niej nie uczestniczyć.
- Pan marszałek Dworzański nie weźmie udziału w imprezie - informuje tylko Jan Kwasowski z urzędu marszałkowskiego.
- To niekulturalne zachowanie nie tylko wobec organizatora, ale przede wszystkim wobec sportowców, którzy reprezentowali nasz kraj na igrzyskach olimpijskich - mówi Janusz Kochan, prezes Podlaskiej Rady Olimpijskiej Polskiego Komitetu Olimpijskiego, organizatora gali.
- To zaskakująca decyzja. Trudno mi komentować sprawy związane z finansowaniem gali, ale patronat przecież nic nie kosztuje, a jest to bardzo ważna impreza - komentuje Lech Szargiej, prezes Podlaskiego Związku Narciarskiego.
Janusz Kochan uważa, że odmowa ma podłoże polityczne. On i Dworzański należą do konkurencyjnych partii. Pierwszy reprezentuje SLD w radzie miasta. Drugi należy do PO. A wybory się zbliżają.
Marszałek zaprzecza.
- Po prostu nie odpowiada mi formuła tej imprezy - stwierdza w rozmowie z nami.
Gala już w sobotę w Białymstoku. Kochan zapewnia, że finansowo z organizacją imprezy rada sobie poradzi. Nawet mimo tego, że wsparcia odmówił także prezydent Białegostoku. Miasto co prawda przekazało radzie 10 tys. zł, ale na organizację konkursu olimpijskiego. Patronatu nad galą prezydent już nie żałował.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?