Maciej W. miał promil alkoholu w organizmie, jego żona Małgorzata nie była w stanie dmuchnąć w alkomat, krzyczała i była wulgarna.
Wczoraj, około godziny 18.40 policjanci dostali zgłoszenie, że pijani rodzice opiekują się swoimi małymi dziećmi. Funkcjonariusze pojechali do jednej z podwęgorzewskich miejscowości. 50-letni Maciej W. i jego 46-letnia żona Małgorzata byli pijani. Przyznali, że wypili około 0,5 litra wódki.
- 50-latek miał prawie 1 promil alkoholu w organizmie, Małgorzata W. nie zdołała poddać się badaniu - informuje Izabela Niedźwiedzka z warmińsko-mazurskiej policji.
Kobieta była wulgarna, głośno krzyczała i przeklinała. W mieszkaniu była dwójka dzieci w wieku 4 i 5 lat. Zaopiekowała się nimi sąsiadka.
Policjanci o wszystkim powiadomili sąd rodzinny i nieletnich. Sprawdzają też, czy w tej rodzinie nie doszło do zaniedbań, które mogą być przejawem znęcania się nad dziećmi.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz co się wydarzyło
w Ełku.Kliknij na mmelk.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?