Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matka dziewięciorga dzieci, Beata Maciejun: Będę spać z dziećmi w ratuszu

Helena Wysocka
Helena Wysocka
- Mąż też ma astmę. Jego stan wciąż się pogarsza, dusi się w nocy. Lekarze zalecają zmianę mieszkania. Ale dokąd mamy pójść? - skarży się Beata Maciejun z Suwałk.
- Mąż też ma astmę. Jego stan wciąż się pogarsza, dusi się w nocy. Lekarze zalecają zmianę mieszkania. Ale dokąd mamy pójść? - skarży się Beata Maciejun z Suwałk. Archiwum
Na ścianach grzyb. Chorują dzieci, gniją meble i ubrania. A zarządca domu sugeruje rodzinie, by podczas kąpieli... otwierała okna.

- Nie mam wyjścia, chyba wezmę materace i wraz z dziećmi rozlokuję się w ratuszu - nie kryje rozgoryczenia Beata Maciejun. - Może wtedy ktoś zwróci uwagę na mój problem.

Maciejun, wraz z mężem, wychowuje dziewięcioro dzieci. Zajmuje lokal socjalny przy ulicy Kościuszki i od kilku lat alarmuje zarządcę obiektu, że jest on potwornie zawilgocony. W mieszkaniu cuchnie, ale - jak mówi - to najmniejszy problem. Gorzej, że z powodu wilgoci chorują najmłodsze dzieci.

CZYTAJ TEŻ: Matka dziewięciorga dzieci skorzystała z programu 500+, więc ośrodek pomocy odmówił jej zasiłku

- Potwierdzają to specjaliści - pokazuje zaświadczenia. - Mąż też ma astmę. Jego stan wciąż się pogarsza, dusi się w nocy. Lekarze zalecają zmianę mieszkania. Ale dokąd mamy pójść?

Problemem jest także to, że gniją meble. Zarówno Beata Maciejun, jak i jej mąż nie pracują z uwagi na stan zdrowia. Nie stać ich więc na ciągłą wymianę zbutwiałych łóżek i szafek. Nie mówiąc już o konieczności zakupu ubrań.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Matka dziewięciorga dzieci skorzystała z 500+. MOPS odmówił zasiłku. SKO: Nie miał prawa

Kilka tygodni temu kobieta wystąpiła do Zarządu Budynków Mieszkalnych w Suwałkach z prośbą o zamianę lokalu na większy. Ten, który zajmuje jest bowiem, zgodnie z obowiązującymi normami, zbyt mały.

- Być może to też jest powód, dla którego ściany są potwornie zawilgocone - dodaje rozmówczyni. - Choć, staram się jak mogę. Ogrzewam, wietrzę. Nawet pranie suszę na klatce schodowej.

Parę dni temu Jarosław Lebiediew, prezes ZBM, poinformował suwalczankę, że niewłaściwie eksploatuje lokal. Powinna bowiem zmniejszyć emisję wilgoci. Jak to zrobić? Prezes sugeruje, by m.in. pozbyła się kwiatów, a podczas kąpieli uchylała okna. Prezes dodaje, że w obecnych zasobach mieszkaniowych nie ma lokali, które odpowiadałyby potrzebom rodziny.

W poniedziałek Maciejun złożyła skargę na decyzję prezesa ZBM do Ratusza i spotkała się z prezydentem miasta, by prosić go o pomoc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna