Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matka zostawiła swoje dziecko. Opiekują się nim zakonnice

K. Chojnowska
Ełk. Chłopczyk jest zdrowy i ma się dobrze. Jeszcze przed świętami może trafić do nowej rodziny.

Maciuś, jak na razie nazywają ok. tygodniowego niemowlaka opiekunowie w Domu św. Faustyny, w oknie życia zostawiony został w piątek wieczorem.

- Po godzinie 20 włączył się alarm, okazało się, że tym razem nie jest on fałszywy, pojawiło nam się dziecko - informuje Marcin Chilicki, szef Domu św. Faustyny - Pomocna Dłoń. - Chłopczyk jest zdrowy i czuje się dobrze.

Maluszek przebywa obecnie pod troskliwą opieką w Domu św. Faustyny i czeka na swoich nowych opiekunów. Policja nie będzie szukać rodziców dziecka - sędzia sądu rodzinnego uznał, że chłopczyk nie został porzucony, ale zostawiony w miejscu do tego przeznaczonym, co znacznie upraszcza i przyspiesza procedurę adopcyjną.

- Im dziecko mniejsze, tym ma większe szanse na adopcję i tym większe szanse, by nawiązać więź z nowymi rodzicami - tłumaczy Marcin Chilicki. - Jeżeli wszystko dobrze pójdzie i nie będzie po drodze żadnych komplikacji, to na święta chłopczyk już trafiłby do nowego domu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna