Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matkę kierowcy trzeba było wycinać z poloneza! Tak pijany uderzył w słup

(ika)
fot. Archiwum podlaska.policja.gov.pl
Piotr K. jechał po pijaku i spowodował wypadek, w którym ciężko ranna została jego matka.

Mimo że nie przyznał się do winy, Sąd Rejonowy w Białymstoku skazał go wczoraj na karę łączną jednego roku i dziesięciu miesięcy pozbawienia wolności.

Dodatkowo mężczyzna otrzymał maksymalny, bo aż 10-letni, zakaz prowadzenia pojazdów. Wyrok jest nieprawomocny.

Do zdarzenia doszło pod koniec maja ub. roku na ul. Zwierzynieckiej. 31-letni oskarżony prowadził wówczas poloneza. Był wyraźnie w stanie upojenia. Jak wykazało badanie, miał blisko 1,8 promila alkoholu w organizmie. Kiedy skręcił w ul. Świerkową, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w słup oświetleniowy. Razem z nim jechała matka i ojczym. Kobieta w wyniku wypadku doznała ciężkiego urazu głowy i klatki piersiowej. Z sześcioma złamanymi żebrami i krwotokiem wewnętrznym trafiła do szpitala.

Oskarżony nie przyznał się do winy. Jeszcze w trakcie śledztwa twierdził, że to nie on prowadził samochód, ale jego ojczym. - Ja siedziałem z tyłu na siedzeniu - przekonywał.

Jego matka i ojczym odmówili składania wyjaśnień. Zeznający w tej sprawie policjant jest pewny, że to właśnie oskarżony siedział za kółkiem. Sąd przyjął tą wersję. Nie bez znaczenia był też fakt, że Piotr K. karany był już za jazdę po pijanemu i złamanie zakazu jazdy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna