Matura nie była trudna

Uwaga zmiany!

Tegoroczna matura różni się do tej, którą uczniowie pisali jeszcze rok temu. Abiturienci mogą wybrać już nie trzy, a sześć przedmiotów dodatkowych. Aby zdać, należy z języka polskiego i obcego oraz, od tego roku, również matematyki uzyskać przynajmniej 30 proc. punktów. Uczeń, który obleje egzamin na poprawkę poczeka do sierpnia. Jeżeli jednak zostanie złapany na ściąganiu, kolejną maturę napisze dopiero w 2011 r. Egzaminy rozpoczną się 4 i potrwają aż do 28 maja.

Zadania testowe nie były trudne, ale opisowe to - jednym słowem - masakra - powiedziała nam wczoraj Agnieszka Łukasik, humanistka z II LO w Ełku. - Plusem jest to, że teraz wiem gdzie mam braki i co jeszcze muszę powtórzyć.

Stres jak na prawdziwej maturze
Królowa nauk po ćwierćwieczu wraca jako przedmiot obowiązkowy na egzaminie dojrzałości. Wczoraj maturzyści przekonali się, jak taki sprawdzian będzie wyglądał. Wszystko odbywało się jak na prawdziwym egzaminie. Arkusze dostarczone były kurierem z kuratorium, próbna matura rozpoczęła się punktualnie o godz. 9 i trwała 170 min. Pojawił się też - jak przyznają sami uczniowie - nieodłączny w takich sytuacjach stres.

- Trochę się denerwowałam, bo wyniki matury próbnej będą miały wpływ na ocenę końcową - przyznaje Sylwia Hańczyc, abiturientka z ZS nr 2 w Ełku. - Zadania zamknięte były proste, co nas trochę zdziwiło. Więcej problemów sprawiły nam te lepiej punktowane, przy których trzeba było dłużej posiedzieć.

Na wyniki maturzyści poczekają do końca grudnia
Mniejsze obawy przed wczorajszym sprawdzianem wiedzy mieli ci, którzy zdecydowali się w maju królową nauk zdawać na poziomie rozszerzonym. - Myślałem, że matura będzie trochę trudniejsza - mówi Paweł Koszorek z profilu matematyczno-informatycznego. - W połowie czasu miałem rozwiązane wszystkie zadania, tak więc miałem chwilę, by sprawdzić pracę i poprawić błędy.

Jednak nawet i uczniowie o ścisłych umysłach mają związane z majowym egzaminem obawy. - Tego samego dnia będziemy pisać maturę zarówno na poziomie podstawowym jak i rozszerzonym - tłumaczy Paweł Koszorek. - To się nam nie podoba, bo jednak po tym jednym egzaminie umysł jest już trochę zmęczony i nawet pomimo kilkugodzinnej przerwy możemy mieć problemy, by dobrze napisać znacznie trudniejszy sprawdzian na poziomie rozszerzonym.

Wyniki próbnej matury poznamy już pod koniec grudnia.

Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz co się wydarzyło
w Ełku.Kliknij na mmelk.pl