Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mazury > 33 osoby utonęły w tym roku na Mazurach

(wimek)
Biały szkwał, który rok temu przetoczył się przez Wielkie Jeziora Mazurskie nie nauczył ostrożności osób wypoczywających nad wodą - mówią ratownicy WOPR. - Nic się właściwie nie zmieniło na lepsze - przyznaje Zbigniew Kurowicki, prezes Mazurskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ze statystyk warmińsko-mazurskich policjantów wynika, że od początku roku w regionie utonęły już 33 osoby, a dwie są wciąż poszukiwane.
Dla porównania, rok temu w wodach mazurskich jezior życie straciły 63 osoby.

- Cały czas apelujemy do żeglarzy, by przestrzegali reguł, które mogą uratować im życie - zaznacza Zbigniew Kurowicki. - W dziewięciu portach na Wielkich Jeziorach Mazurskich są już przecież tablice świetlne ze stale aktualizowaną prognozą pogody. Widać je z daleka. Właściciele przystani mogą je kupić, zamontować, a my za darmo możemy je obsługiwać. Niestety, chętnych brak.

Ratownicy, z którymi rozmawialiśmy, nieoficjalnie przyznają, że nadal na Mazurach nie brakuje żeglarzy, którzy pływają pod wpływem alkoholu oraz takich, którzy nie mają wystarczającego doświadczenia. To właśnie doświadczenie może uratować życie w sytuacjach ekstremalnych.

- Od 1 maja odnotowaliśmy już trzy przypadki utonięcia osób, które - jak się później okazało - były pod wpływem alkoholu - zaznacza Anna Siwek, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.

- Po raz kolejny apelujemy o rozsądek - prosi Zbigniew Kurowicki, szef mazurskiego WOPR-u.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna