Mazurskie jeziora i leśne zakątki nie są już magnesem, który przyciąga rzesze turystów. Powód? Sama przyroda nie wystarczy, potrzebna jest również rozbudowana oferta spędzania wolnego czasu, której często brakuje.
Słabe euro
Najwięcej powodów do narzekań mają właściciele firm czarterujących jachty.
- Nie pomogło nawet to, że znacznie obniżyliśmy ceny - mówi Grażyna Jędrzejowska z firmy Mazur Wind w Wilkasach. - Goście zagraniczni narzekają na to, że cena euro jest teraz u nas znacznie niższa. Turystów nie rozpieszcza również niestabilna pogoda.
Właściciele firm czarterujących jachty dodają również, że duży wpływ na spadek liczby turystów miała ubiegłoroczna tragedia podczas białego szkwału.
- Ludzie przestraszyli się i zrezygnowali z żeglugi po Mazurach - ocenia jeden nich.
W lepszych humorach są właściciele gospodarstw agroturystycznych.
- Sezon był udany - mówi Zygmunt Mikuła z gospodarstwa "Pod Kogutkiem" w Kruklankach. - Jednak, żeby przyciągnąć teraz turystę, potrzebna jest szeroka oferta - spływy kajakowe, szlaki rowerowe, jazda konna, strzelanie z wiatrówki, itp. My to zapewniamy i co roku przyjeżdżają do nas stali klienci.
Promocja się opłaca
Chlubnym wyjątkiem na mapie turystycznej Mazur jest Ełk. Działania promocyjne władz miasta spowodowały, że przyjechało do nas nawet więcej gości niż w latach ubiegłych. Świadczy o tym liczba osób, które odwiedziły Punkt Informacji Turystycznej przy ul. Armii Krajowej. W lipcu 2007 r. było ich 1239, natomiast w lipcu tego roku 1405. Ruch w interesie odnotowali w tym roku właściciele ełckich pensjonatów.
- Oprócz turystyki weekendowej i wycieczek z Niemiec pojawiają się nowe tendencje - mówi Grażyna Żmuda, właścicielka pensjonatu "Grażyna" w Ełku. - W soboty i niedziele przyjeżdżają ludzie z całego kraju, którzy po latach odnajdują się na portalu Nasza klasa i organizują spotkania po latach. Wielu przyjeżdża też do ełckich szpitali na specjalne zabiegi medyczne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?