ME w Amsterdamie. Polacy blisko najlepszego wyniku od dziesięcioleci

10 lipca 2016, 10:59

Jeden złoty medal dzieli polskich lekkoatletów od wyrównania wyniku z 1974 roku w Rzymie, gdzie biało-czerwoni po raz ostatni zdobyli cztery tytuły mistrzów Europy. Apetyt jest jeszcze większy, bo choć przed nami w niedzielę ostatni dzień czempionatu Starego Kontynentu, to nasi reprezentanci są kandydatami do złota w kilku konkurencjach.

Dodatkowe powody do satysfakcji ma rekordzistka świata Anita Włodarczyk, która już po raz trzeci została najlepszą młociarką na naszym kontynencie. Dzięki triumfowi na Stadionie Olimpijskim, Włodarczyk awansowała na drugie miejsce w tabeli polskich multimedalistów ME, wyprzedzając sprinterkę i skoczkinię w dal Stanisławę Walasiewicz (2 złote i 2 srebrne medale).

Bezapelacyjną liderką klasyfikacji jest trzykrotna mistrzyni olimpijska Irena Szewińska, która zdobyła pięć tytułów na Starym Kontynencie, a w dorobku ma łącznie dziesięć "krążków" (5 złotych, 1 srebrny i 4 brązowe).

W niedzielę największe nadzieje wiążemy z najmłodszym w historii rzutu młotem mistrzem świata z Pekinu Pawłem Fajdkiem, aktualnym wicemistrzem Europy, który w tym sezonie przewodzi tabelom światowym oraz profesorem w biegu na 800-metrów Adamem Kszczotem. Broniący tytułu z Zurichu podopieczny trenera z Krakowa Zbigniewa Króla, z wielką swobodą wygrał swój półfinał, a jednym z jego najgroźniejszych rywali będzie kolega Marcin Lewandowski, który był najlepszy w drugim półfinale.

Chrapkę na zwycięstwo ma także 19-letni Konrad Bukowiecki, jeden z najbardziej utalentowanych lekkoatletów młodego pokolenia, który awansował do finału z drugim wynikiem. Tuż za jego plecami uplasował się Michał Haratyk z AZS AWF Kraków. Polacy zapewne stoczą pasjonującą walkę z głównym kandydatem do tytułu Niemcem Davidem Storlem.

Rekordem życiowym i drugim wynikiem w historii polskiej lekkoatletyki popisała się w eliminacjach trójskoczkini Anna Jagaciak-Michalska, bardzo rozbudzając nadzieje na świetny wynik w finale.

Wysokie ambicje ma także Angelika Cichocka w biegu na 1500 m, a nie bez szans na wielki sukces jest również Joanna Linkiewicz w biegu na 400 m ppł.

Nie należy też zapominać o polskich sztafetach, których zmagania, zakończone konkurencją 4x400 m będą zwieńczeniem trwających pięć dni mistrzostw Europy w Amsterdamie.