27-letnia Polka, którą typowano jako jedną z kandydatek do medalu na najkrótszym dystansie, znakomicie rozpoczęła rywalizację. W piątkowym wyścigu eliminacyjnym zajęła pierwsze miejsce i zakwalifikowała się do ćwierćfinału. W nim co prawda pozwoliła się wyprzedzić Belgijce Hanne Desmet, w półfinale znów jednak dojechała jako pierwsza do mety. I co istotneza jej plecami finiszowała dobrze dysponowana Nikola Mazur.
Kumulacja emocji naszej Maliszewskiej
W decydującym o podziale medali wyścigu najlepsza okazała się Holenderka Suzanne Schulting, która uzyskała czas 43,825 i o 0,113 s wyprzedziła Maliszewską.
– Na mecie przeżyłam kumulację emocji. To był też najpiękniejszy dzień w moim życiu. Nigdy tego nie zapomnę. Cieszę się razem z każdą osobą, która przyszła nas dopingować do hali Olivia. Ten sukces jest także udziałem kibiców – podkreśliła białostocczanka.
Na trzeciej pozycji finiszowała Włoszka Arianna Valcepina. Mazur, druga z naszych finalistek, zakończyła zmagania na wysokiej, piątej pozycji.
Dla Maliszewskiej był to już czwarty indywidualny medal mistrzostw Europy w karierze i czwarty na 500 metrów. Polka ma obecnie na koncie jeden złoty krążek (Dordrecht, 2019), dwa srebrne (Gdańsk, 2021, 2023) i jeden brązowy (Debreczyn 2020).
Dyskwalifikacja polskiego faworyta
W rywalizacji mężczyzn na 500 m, niestety, żadnemu z naszych zawodników nie udało się awansować do finału. Diane Sellier, który w grudniu odniósł pierwsze zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata, w półfinałowym wyścigu został zdyskwalifikowany, natomiast Łukaszowi Kuczyńskiemu do awansu do finału (czyli konkretnie do wyprzedzenia Węgra Bence Nogradiego) zabrakło zaledwie 0,095 s...
W finale A najszybszy okazał się Włoch Pietro Sighel. Na medalowych pozycjach zmagania ukończyli także Holender Jens van’t Wout (srebro) i Łotysz Reinis Berzins. Kuczyński z kolei okazał się najlepszy w finale B (w łącznej klasyfikacji mistrzostw Starego Kontynentu zajął siódme miejsce).
Brązowy medal polskiej sztafety na koniec mistrzostw
W kończącym mistrzostwa finałowym wyścigu sztafet meżczyzn na dystnasie 5000 m polscy „shorttrackowcy” Diane Sellier, Michał Niewiński, Łukasz Kuczyński i Paweł Adamski zajęli trzecie. Zwyciężyli faworyzowani Holendrzy przed Włochami.
W sztafecie kobiet na 3000 m Polski zajęły 4. miejsce. Wygrały Holenderki przed Węgierkami i Włoszkami.
Biało-Czerwoni nieźle spisali się w rywalizacji na 1500 metrów: Sellier zajął 4. miejsce, a Nikola Mazur uplasował się na siódmej pozycji.
Mistrzostwa Europy w short tracku po raz trzeci odbyły się w Polsce. W 2006 roku gospodarzem była Krynica-Zdrój, a w 2021 i 2023 roku Gdańsk. W tegorocznej rywalizacji w stawce startujących łyżwiarzy zabrakło wykluczonych Rosjan i Białorusinów.