- To inwestycja, która przyniesie korzyści gminie i rolnikom, którzy udostępnią teren - uważa Józef Laskowski, wójt Wiżajn. - Nie tylko tym, mającym ziemię w bezpośrednim sąsiedztwie Góry Rowelskiej. Wiatraki staną bowiem w różnych miejscach.
Przedsięwzięcie planowane jest na dużą skalę. Każdy wiatrak będzie miał 80 m wysokości, a rozpiętość skrzydeł wyniesie prawie 100 m. W sumie w ciągu doby będą one mogły wytworzyć 40 megawatów energii elektrycznej.
- Dla porównania - przypomina Laskowski - zapotrzebowanie w całej gminie wynosi dziesięć razy mniej. Problem polega na tym, czy mieszkańcy będą mieli tańszy prąd. To dyskusyjne. Jak dotąd, wytworzona energia trafiała poprzez linie przesyłowe do ogólnopolskiego systemu i nie wiadomo było, kto naprawdę zapewnia, że świecą się u nas żarówki. Może z czasem sytuacja się zmieni.
Do tej pory w Wiżajnach ustawiono sześć wiatraków. Wszystkie znajdują się na Górze Rowelskiej, najwyższym wzniesieniu Suwalszczyzny. Kolejna inwestycja ma przynieść korzyści głównie miejscowym rolnikom. Portugalczycy każdemu z dzierżawców gruntu proponują 4 tys. euro rocznie. Rolnicy chcą więcej.
- Gmina zyska z tytułu podatków odprowadzanych przez firmę. Dla nas liczy się każdy grosz, bo do najbogatszych regionów nie należymy - podsumowuje J. Laskowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?