W Świnoujściu przy spisie pracować będzie 206 osób, w Międzyzdrojach potrzebnych jest 30 rachmistrzów. W ubiegłym tygodniu rozpoczęli 40 godzinne szkolenia, podczas których poznają zasady prowadzenia spisu. Wykłady i ćwiczenia potrwają do 19 kwietnia. Całość zakończy się sprawdzianem. Osoby, które wypadną najlepiej zostaną rachmistrzami.
Chętnych do pracy przy spisie powszechnym początkowo nie brakowało. W Świnoujściu zgłosiło się prawie 600 osób, w Międzyzdrojach ponad stu.
- Połowa osób z tej grupy zrezygnowała jednak przed rozpoczęciem szkolenia. Część dlatego, by nie stracić posiadanych świadczeń dla bezrobotnych, część dlatego, że praca w charakterze rachmistrza nie jest łatwa. Trzeba nauczyć się wielu skomplikowanych procedur - mówi Marian Matysiak, sekretarz gminy Międzyzdroje.
- Wiele osób przeraziła ilość skomplikowanych procedur obowiązujących przy spisie. Zrezygnowali z obawy, że nie dadzą sobie rady. Inni zdążyli znaleźć sobie stałą pracę - dodaje Danuta Bursiak, sekretarz Miasta Świnoujście.
Częstym powodem rezygnacji są też koszty dojazdu do dalej oddalonych miejscowości, których nikt rachmistrzom nie zwróci.
- W naszej gminie nie powinno być z tym problemu. Będziemy się starali przydzielać rachmistrzom obwody, w których mieszkają, by nie musieli daleko jeździć. W większych gminach ta sprawa rzeczywiście może być sporym utrudnieniem - dodaje M. Matysiak.
Narodowy spis powszechny rozpocznie się 28 maja i potrwa do 8 czerwca. Rachmistrzowie zarobią średnio 2,8 zł brutto od jednej spisanej osoby oraz 17 zł brutto od jednego gospodarstwa rolniczego. Odpowiedź na ich pytania jest obowiązkowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
