Metoda spławikowo-gruntowa

Na podstawie wikipedia.org
Metoda spławikowo-gruntowa różni się od spinningu właściwie wszystkim - posiadaniem sygnalizatora brań, jakim może być spławik, dzwonek, swingtip itp. oraz w zależności od techniki wędkowania - długością i innymi parametrami wędzisk.

Wędki różnią się akcją, długością, ciężarem rzutowym, techniką wykonania. Przynęty są diametralnie różne, bowiem przy metodzie spławikowo-gruntowej są pochodzenia naturalnego, często żywe. Ale zasadnicza odmienność tej metody, wyraźnie odróżniająca ją od pozostałych (z wyjątkiem metody podlodowej) polega na statycznej pozycji wędkarza, który obrawszy sobie miejsce wędkowania, popularnie zwane miejscówką, często wcześniej zanęconą, pozostaje na niej nawet parę lub paręnaście godzin w zależności od częstotliwości brań ryby. Różnica zaś między zestawem spławikowym, a gruntowym polega na tym, że przy połowach na spławik przynęta może być podana również na powierzchni i na każdej głębokości wody lub na dnie, a spławik spełnia dwie funkcje: jako sygnalizator brań oraz wykorzystując wyporność spławika jako sposób na ustawienie głębokości położenia przynęty. Przy połowach na grunt przynęta zawsze leży na dnie, zaś najpopularniejszym sygnalizatorem brań jest zawieszony na szczytówce dzwoneczek lub na żyłce między przelotkami jakiś kilku gramowy, najlepiej obły przedmiot. Odmienną sygnalizację brań stosuje się w tzw. feederach. Jest nim elastyczna szczytówka, która podczas brania odchyla sie lub przygina. Oczywiście wymaga to stałego napięcia żyłki. Istnieją też specjalne sygnalizatory elektroniczne, dające znać o braniu, dźwiękiem i (lub) światłem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

R
Rafał
W dniu 06.03.2009 o 22:58, Rybak napisał:

Mam małe pytanie. Od dłuższego czasu zastanawiam się, która z metod jest efektywniejsza ( spławikowa czy gruntowa).Ilekroć byłem na rybach cała rodzina łowiła na grunt, a ja na spławik. Efektem czego ja nie miałem brań ( może raz za czas) a wujek czy tata co rusz mieli jakieś branie które zazwyczaj kończyło się holem kilkunastocentymetrowego karasia. Jak to jest i co muszę robić, żeby pokazać im że spławik też jest skuteczny??



Słuchaj może nie jestem najlepszym wędkarzem ale coś nie coś wiem . Mogła to być wina tego ze w danym miejscu ( Tam gdzie łowiliście ) był taki gatunek ryby który żeruje po dnie w mule . Mogła to być wina złej przynęty . Możesz zmieniać przynęty z pszenicy na np. białego czy czerwonego robaka .Powinieneś pokombinować z gruntem tzn. zobaczyć czy ryba weźmie na mniejszy grunt czy może na większy . I oczywiście jeśli łowisz non stop w tym samym miejscu przed łowieniem rzuć TROSZKĘ zanęty ( Troszkę aby ryby zwabić a nie po to żeby nakarmić ) . Po zakończeniu połowów sypnij więcej zanęty ( Może być to nawet pszenica , nie musisz specjalnie kupować ;D ) aby ryby np. na drugi dzień czekały . No ta tyle jeśli jest coś niejasne to napisz , powinienem opowiedzieć
m
marek
W dniu 06.03.2009 o 22:58, Rybak napisał:

Mam małe pytanie. Od dłuższego czasu zastanawiam się, która z metod jest efektywniejsza ( spławikowa czy gruntowa).Ilekroć byłem na rybach cała rodzina łowiła na grunt, a ja na spławik. Efektem czego ja nie miałem brań ( może raz za czas) a wujek czy tata co rusz mieli jakieś branie które zazwyczaj kończyło się holem kilkunastocentymetrowego karasia. Jak to jest i co muszę robić, żeby pokazać im że spławik też jest skuteczny??

R
Rybak
Mam małe pytanie. Od dłuższego czasu zastanawiam się, która z metod jest efektywniejsza ( spławikowa czy gruntowa).
Ilekroć byłem na rybach cała rodzina łowiła na grunt, a ja na spławik. Efektem czego ja nie miałem brań ( może raz za czas) a wujek czy tata co rusz mieli jakieś branie które zazwyczaj kończyło się holem kilkunastocentymetrowego karasia. Jak to jest i co muszę robić, żeby pokazać im że spławik też jest skuteczny??
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna
Dodaj ogłoszenie