Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna brutalnie pobił księdza

Tomasz Kubaszewski
Kim jest tajemniczy napastnik?

Ksiądz otrzymał parę uderzeń w głowę jakimś ciężkim przedmiotem. - Ten napastnik nic nie mówił, niczego nie chciał, nie grzebał mi po kieszeniach - opowiada ks. Stanisław Wysocki o sobotnim zdarzeniu.

Emerytowany kapłan, który jest m.in. prezesem Związku Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej trafił w sobotę wieczorem do suwalskiego szpitala.

Głowa ociekała krwią
Było parę minut po godzinie 17, gdy szedł do mieszkania swojej krewnej, znajdującego się w Suwałkach przy ul. Emilii Plater.

- Zwróciłem uwagę na stojącego w pobliżu mężczyznę - opowiada. - Ale nie wiedziałem jego twarzy. Było dosyć ciemno. Dostrzegłem jedynie, że to osoba wysoka.
Ksiądz miał na sobie sutannę. Po wizycie u krewnej zamierzał bowiem udać się do pobliskiego kościoła na mszę.

Nagle poczuł silne uderzenie w głowę. Potem kolejne. Napastnik przewrócił swoją ofiarę na ziemię.
- Próbowałem się bronić - mówi ksiądz. - On zaczął wstawać. Chciałem go nawet złapać za nogę, ale ją wyrwał. I uciekł.

Głowa 73-letniego księdza ociekała krwią. Cały czas był jednak przytomny.
Wstępnie lekarze nie stwierdzili, by doszło do uszkodzenia ważnych dla życia organów. Postanowili jednak zatrzymać pacjenta na kilka dni na obserwację.

Kto to mógł zrobić?
Stanisław Wysocki nie ma żadnych wątpliwości, że napastnik wiedział, że podnosi rękę na księdza. Sutanna była aż nadto widoczna.

- Nie mam jednak pojęcia, kto to mógł zrobić - mówi. - Nie otrzymywałem żadnych gróźb, żyję spokojnie na emeryturze, a moja większa aktywność związana jest ze związkiem pamięci ofiar.
W obławie augustowskiej S. Wysocki stracił ojca oraz dwie siostry. Jako prezes związku próbuje poznać miejsce ich pochówku. Kolejne monity do władz nie przynoszą jednak oczekiwanego skutku.
Sprawcę pobicia próbuje znaleźć policja. Na razie, w niedzielę w późnych godzinach popołudniowych, przesłuchała księdza w suwalskim szpitalu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna