Śmierć w płomieniach. 60-latek nie miał szans [ZDJĘCIA]
To pierwszy śmiertelny pożar w powiecie grajewskim w tym roku. Do tragedii doszło w nocy z poniedziałku na wtorek w jednym z domów na ulicy Krzywej.
Spalone ciało
Straż pożarna zgłoszenie odebrał tuż przed godziną 3. W płomieniach stał budynek jednorodzinny (jego pierwsze piętro). - Kiedy weszliśmy do środka, w jednym z pomieszczeń natrafiliśmy na spalone zwłoki mężczyzny. Leżały one przy oknie, na siedzeniu - opowiadają "Tygodnikowi Grajewskiemu" strażacy, którzy byli tej nocy w feralnym mieszkaniu.
Było to ciało 59-letniego grajewianina, który - jak mówią strażacy - na co dzień mieszkał z siostrzeńcem, ale w tym czasie przebywał sam w budynku. Piętro zostało niemal doszczętnie zniszczone. Straty materialne oszacowano na ok. 20 tys. zł. W akcji gaśniczej brały udział trzy samochody strażackie.
Pechowe zaprószenie?
Wiadomo jednak, że pożaru można było uniknąć. Jak udało się nam ustalić przypuszczalną przyczyną tragedii było zaprószenie ognia przez 59-latka. Dokładne okoliczności nocnego pożaru zbadają jednak policjanci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
