Łomżyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie, który skatował psa w poniedziałek, 6 września w godzinach popołudniowych.
Do zdarzenia doszło w mieszkaniu na osiedlu Południe. Jeszcze przed przybyciem mundurowych członkowie rodziny zabrali zwierzę do weterynarza.
- Z relacji zgłaszającego wynikało, że po powrocie do mieszkania znalazł zakrwawionego psa, który leżał i nie był w stanie podnieść się o własnych siłach. Jak ustalili policjanci za znęcanie się nad czworonogiem odpowiedzialny jest ojciec, który w tym czasie przebywał w mieszkaniu. 51-latek był pod wyraźnym wpływem alkoholu - przekazuje mł. asp. Justyna Jankowska, p.o. oficera prasowego KMP w Łomży.
Badanie alkomatem wykazało, że miał on blisko 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna przyznał policjantom, że kopnął psa, bo ten ugryzł go, kiedy otwierał lodówkę. Siła uderzenia była tak duża, że zwierzę ratując się, zerwało karnisz z firankami.
- W międzyczasie do zgłaszającego zadzwonił brat, z informacją o wstępnych obrażeniach psa. Okazało się, że zwierzę ma uszkodzone oko, wybite zęby i podejrzenie złamania kręgosłupa. Te urazy potwierdziła również opinia weterynarza - informuje mł. asp. Jankowska.
Policjanci zatrzymali 51-letniego mieszkańca Łomży, który trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Za to przestępstwo ustawa o ochronie zwierząt przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?