Miał być remont, a nic się nie dzieje!

Kiedy wreszcie ruszą prace? - pytają nasi Czytelnicy.

Po zimie droga jest w fatalnym stanie - alarmują ełczanie jeżdżący odcinkiem ulicy Sikorskiego od skrzyżowania z Łukasiewicza w kierunku Dolnej. Z niecierpliwością czekają na remont. Jazda po tych dziurach może skończyć się urwaniem miski olejowej, a nawet pogięciem felgi.

W 2009 roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wyremontowała odcinek ul. Sikorskiego od wieży ciśnień do skrzyżowania z Gdańską i od Biedronki do skrzyżowania z Łukasiewicza. Dalszym odcinkiem ulicy zarządza już miasto.

Mimo że ulica leży trochę na uboczu, jeżdżą nią zarówno mieszkańcy pobliskiego osiedla Zatorze, jak i pracownicy kilku tamtejszych firm. W ubiegłym roku kilka rodzin wprowadziło się do nowych bloków komunalnych na końcu ul. Sikorskiego.

Jak mówią kierowcy, przejazd starym odcinkiem ulicy to koszmar. - Kto narzeka na dziury, niech przejedzie się naszą ulicą. Takich wertepów nie ma nigdzie indziej w Ełku - twierdzi nasz Czytelnik, który zbulwersowany brakiem remontu ulicy zadzwonił do redakcji.

Jesienią ubiegłego roku władze miasta dostały ponad 2 mln zł dofinansowania z tzw. schetynówek na przebudowę 828,25 metra zniszczonego fragmentu ulicy Sikorskiego.

Jak informują miejscy urzędnicy, prace rozpoczną się już wkrótce. Przetarg na wykonawcę remontu ulicy został już zakończony. Wygrało go ełckie przedsiębiorstwo instalacyjne PRIM z kwotą 2,95 mln zł.
Brakująca suma będzie sfinansowana z budżetu miasta i powiatu ełckiego.

W ramach inwestycji zostanie wybudowana kanalizacja deszczowa, robotnicy położą nową nawierzchnię asfaltową i chodnik z kostki betonowej, a przy jezdni postawią nowe latarnie.

Oprócz robót w ramach tego projektu, ełckie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji wykona nową sieć wodociągową oraz kanalizację sanitarną. Koszt tych prac to ponad milion złotych.

Planowany termin zakończenia prac to koniec października 2011 roku .