- Co jadacie na śniadanie? - pytał prowadzący festiwal.
- Dżem! - odkrzykiwała publiczność.
- Kochacie bluesa? Kochacie Suwałki? - pytał Sławek Wierzcholski, prezenter i lider Nocnej Zmiany Bluesa, który zagrał na harmonijce ustnej hymn naszego miasta. - Kochacie! To tak, jak my!
- Przyjeżdżam w te strony od 40 lat - mówi Jan Chojnacki, dziennikarz radiowej "Trójki", który ma nad Wigrami przyjaciela. - Teraz, kiedy powstał Suwałki Blues Festiwal, podoba mi się tutaj jeszcze bardziej.
Artystom też się podobało. Zwracali uwagę na czystość, porządek i kulturalne zachowanie publiczności. Przykrych incydentów i pijackich wybryków, na szczęście nie było. Tylko raz musiała interweniować policja, ale szybko uporała się z kilkoma "fanami" bluesa.
A wśród tłumu dały się zauważyć tylko zadowolone, a nawet wręcz rozanielone twarze. Ludzie poznali jednoczącą siłę muzyki i troszkę się rozmarzyli. Byłoby wspaniale, gdyby udało się wypromować ten festiwal i podnieść jego rangę. Czemu nie, skoro udało się w Jarocinie, to może i Suwałkom się uda? Władze miasta nie wykluczają, że tak się właśnie stanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?