Tak np. będzie na ul. Zamenhofa od strony Rynku Kościuszki. Powstać tam ma jezdnia i chodniki stylizowane na starówkę. Pozostaną jednak fragmenty, gdzie piesi nadal będą łamać obcasy i wykręcać nogi na starym chodniku: przejścia pod filarami, w miejscu, gdzie sprzedawane są książki oraz na rogu ul. Zamenhofa i Białówny.
- Te dwa fragmenty nie będą przebudowane, ponieważ nie są własnością miasta - powiedziała Bożena Zawadzka, zastępca dyrektora białostockiego departamentu inwestycji Urzędu Miejskiego. - Powinni się tym zająć właściciele budynków, do których należą te tereny.
Ci zaś uważają, że leży to w gestii władz miasta. Na razie nie widać rozwiązania sporu. Takim sposobem w centrum, które ma być wizytówką Białegostoku, mogą pozostać stare i wystające płytki chodnikowe.
Podobny problem dotyczy też fragmentu Rynku Kościuszki przy Muzeum Podlaskim. Jednak w tym przypadku kwestią finansowania remontu ma się zająć marszałek województwa, który sprawuje pieczę nad tą instytucją i przyległym terenem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?