Kamery będzie można swobodnie obracać, przybliżać i śledzić kierowcę łamiącego przepisy. Obraz będzie tak dobry, że obsługujący urządzenia strażnicy zobaczą nawet kolor oczu amatora spożywania procentów na świeżym powietrzu.
Do tej pory miasto obserwowało zaledwie 8 kamer. Umieszczone były m.in. na budynku dworca, Ełckiego Centrum Kultury czy kościele przy ul. Jana Pawła II. Obraz z kamer przesyłany był radiowo. Przez pierwsze lata z monitoringiem nie było problemów.
- Obecnie taki system się nie sprawdza, ze względu na rosnącą liczbę urządzeń korzystających z takiego przesyłu danych - przyznaje Krzysztof Skiba, komendant straży miejskiej. - Same kamery są profesjonalne, używane są nawet w dużych miastach jak Warszawa czy Gdańsk. Na pewno nie zostaną zdjęte i wyrzucone na śmietnik.
Do ośmiu działających obecnie kamer , w walce z kiepskimi kierowcami, pijącymi w miejscach publicznych i właścicielami psów nie sprzątającymi po swoim pupilu, dołączy jedenaście kolejnych. Obraz przesyłany będzie światłowodami. Testowo, kilka kamer działa już od listopada.
Urządzenia będą włączone w dzień i w nocy. Dwie kamery wyposażone będą w systemy wykrywające, czy kierowca nie przejechał na czerwonym świetle. Zamontowane zostaną na skrzyżowaniach ulicy Mickiewicza z Piłsudskiego oraz Małeckich.
Prace przy montażu nowych kamer i wymianie części obecnie działających urządzeń zakończą się w czerwcu. Miasto na rozbudowę sieci monitoringu wyda 238 500 złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?