Konopnicka i...
Konopnicka i...
W przyszłym roku na suwalach pojawić się mają wizerunki Marii Konopnickiej oraz... nietoperza. Ile tych monet będzie, na razie nie wiadomo.
- W przyszłym roku będą zamawiane kolejne monety - informuje Mieczysław Urbanowicz, główny księgowy Regionalnego Ośrodka Kultury i Sztuki - instytucji, która zajmuje się dystrybucją suwali. - Ale na pewno już nie będzie ich aż tyle. Lokalne dukaty ma obecnie 99 polskich miast. Nie są więc już taką atrakcją.
W tym roku wyprodukowano 24 tysiące suwali. Za ich wybicie w Mennicy Polskiej, transport, a także promocję miasto zapłaciło łącznie 264 tys. zł.
- Do tej pory ze sprzedaży dukatów zwróciły się 254 tys. zł - mówi Urbanowicz. - Zostało nam jeszcze prawie 11 tys. sztuk suwali. Gdyby udało się je sprzedać, zarobiliśmy 149 tys. zł.
Wciąż można kupić monety z mosiądzu z wizerunkiem siei i herbu miasta.
Ale na potencjalnych nabywców czeka też 700 srebrnych dukatów - zarówno z sieją i herbem, jak i z marszałkiem Józefem Piłsudskim. Za każdą z tych ostatnich trzeba zapłacić po 130 zł.
Zdaniem Mieczysława Urbanowicza, dukaty sprzedają się dobrze tylko w sezonie turystycznym. A co z resztą roku?
- Staramy się, jak możemy, ale specjalnego zainteresowania suwal-czan nie widać - mówi. - Wszystko wskazuje na to, że będziemy musieli poczekać na turystów. Może uda im się to sprzedać w przyszłym roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?