Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto wyludnia się

Beata Rzatkowska [email protected]
Rodzi się coraz mniej dzieci.

- Taka tendencja utrzyma się przez najbliższe lata - uważa Lucyna Nowak, zastępca dyrektora departamentu badań demograficznych Głównego Urzędu Statystycznego. - Przede wszystkim dlatego, że zmienia się model rodziny. Młodzi decydują się na jedną pociechę, albo wcale.

W suwalskim szpitalu pierwsze w tym roku dziecko urodziło się dopiero wczoraj około południa.
- Nie zanosi się, przynajmniej na razie, aby był kolejny poród - mówili pracownicy oddziału położniczego.

Kobiety robią karierę

Dwa lata temu w suwalskim szpitalu na świat przychodziło każdego dnia średnio 2 noworodków. W ubiegłym roku natomiast 3 na dwa dni. Statystyki nie napawają optymizmem. Dzieci rodzi się coraz mniej. A specjaliści dodają, że lepiej szybko nie będzie.

- Kobiety wybierają inne drogi - dodaje Nowak. - Coraz częściej poświęcają się karierze. Na wychowywanie dzieci nie mają więc czasu.

Nie bez znaczenia jest też fakt, że wielu młodych wyjeżdża z naszego regionu do większych ośrodków, lub za granicę. Głównie za pracą. To powoduje, że społeczeństwo starzeje się, a miasta wyludniają. W minionym roku w Suwałkach np. na świat przyszło pół tysiąca dzieci. Zmarło natomiast 719 osób. To oznacza, że jest nas o 200 mniej.

W ciągu ostatniej dekady rekordowa ilość dzieci urodziła się w 2003 roku. Wtedy na świecie pojawiło się 914 suwalczan. Kolejne lata nie było już tak owocne. Wszystko wskazuje na to, że trudno będzie pobić ten rekord.

W Augustowie ujemny przyrost naturalny obserwuje się już od co najmniej 5 lat. W ubiegłym roku urodziło się tam tylko 186 augustowian, to prawie 100 mniej niż w 2007 roku. Zmarło natomiast aż 237 osób.

Tylko w Sejnach sytuacja jest nieco lepsza. W ubiegłym roku urodziło się tam 56 osób, a zmarło o cztery mniej. Ale w tym przypadku można mówić o wyjątku. W 2010 roku urodziło się w Sejnach 47 osób, a zmarło o dwadzieścia więcej. Także rok i dwa lata wcześniej odnotowano na Sejneńszczyźnie ujemny przyrost naturalny.

Rodzice są coraz starsi

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w Suwałkach, w ciągu ostatnich pięciu lat kobiety rodzą dzieci dopiero w wieku 25-29 lat. Mężczyźni na dzieci decydują się jeszcze później. Trzy lata temu ojcami zostawali panowie w wieku 29 lat. Dwa lata temu natomiast - dopiero po trzydziestce.
Do 2008 roku kobiety rodziły najczęściej dzieci mając tylko wykształcenie średnie, tak samo jak ich partnerzy. Ze statystyk wynika, że w kolejnych latach, kobiety decydowały się na potomstwo dopiero wtedy, kiedy zdobyły wyższe wykształcenie.

Statystyki wskazują też, że na Suwalszczyźnie na świat przychodzi więcej chłopców niż dziewczynek, ale różnice są minimalne. Dzieci rodzą w tradycyjnych rodzinach, gdzie rodzice są po ślubie. Co roku jest jednak ponad sto takich, które decydują się na dzieci, choć nie są małżeństwem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna