Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michael Johns zmarł nagle w wieku 35 lat

X-News/TVN24
Michael Johns zgłosił się do lekarza z powodu obrzęku. Kilka dni potem już nie żył
Michael Johns zgłosił się do lekarza z powodu obrzęku. Kilka dni potem już nie żył X-News
Finalista 7 edycji amerykańskiego "Idola" nie żyje. Michael Johns zmarł nagle w wieku 35 lat.

Najprawdopodobniej przyczyną śmierci był skrzep, który powstał po skręceniu kostki.

Zaledwie 4 dni temu wokalista zaniepokojony obrzękiem, zgłosił się do lekarza. Następnego dnia został znaleziony martwy w apartamencie swojego przyjaciela - informuje portal TMZ.

- Pełni żalu i smutku potwierdzamy odejście naszego przyjaciela Michaela Johnsa. W najbliższym czasie nie będziemy ujawniać szczegółów. Prosimy o uszanowanie prywatności rodziny i przyjaciół - napisał na swoim Twitterze manager wokalisty.

Kondolencje z powodu nagłej śmierci Johnsa wyrazili także juror programu Simon Cowell, prowadzący "Idola" Ryan Seacrest oraz piosenkarka Paula Abdull.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna