Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Międzynarodowy Dzień Białej Laski przed ratuszem miejskim

(łw)
- Od dziecka nie widzę.  Bez pomocy innych jest bardzo ciężko w życiu codziennym - mówił Jerzy Klisz, uczestnik happeningu z okazji Międzynarodowego Dnia Białej Laski.
- Od dziecka nie widzę. Bez pomocy innych jest bardzo ciężko w życiu codziennym - mówił Jerzy Klisz, uczestnik happeningu z okazji Międzynarodowego Dnia Białej Laski. W. Wojtkielewicz
- Od dziecka nie widzę. Bez pomocy innych jest bardzo ciężko w życiu codziennym - mówił Jerzy Klisz, uczestnik happeningu z okazji Międzynarodowego Dnia Białej Laski.

W poniedziałek przed białostockim ratuszem spotkało się ponad 50 osób niewidomych i słabowidzących. Uczestnicy chcieli pokazać swoją obecność wśród społeczeństwa.

- Przede wszystkim manifestujemy problemy i troski takich osób, one potrzebują pomocy - mówiła Agnieszka Szóstko, dyrektorka Okręgu Podlaskiego Polskiego Związku Niewidomych.

Organizatorzy spotkania rozdawali mieszkańcom miasta ulotki informacyjne o tym, jak pomóc osobie niewidomej. Dzięki laskom i specjalnym goglom można było też wczuć się w sytuację takiej osoby. Z danych Polskiego Związku Niewidomych wynika, że tylko w Białymstoku jest zarejestrowanych 600 osób niewidomych.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna