Cztery spektakle tegorocznego Wertepu już za nami. Widzowie zgromadzeni w parku przy stacji PKP co chwila wybuchali śmiechem oglądając kolejnych artystów. Na pierwszy ogień poszedł Luigi Ciotta i jego „Wszystko w walizce”, a po nim Emiliano Sanchez Alessi i Teatr Mimo.
Pomimo upału widzowie pojawili się dość licznie i w dobrych nastrojach. Usadowieni na kocykach, leżakach i siedziskach żywo reagowali i oklaskiwali artystów.
Ostatni występ tego dnia - Plan Lekcji, przygotowali gospodarze czyli A3Teatr.
Jutro Wertep zawędruje do Starego Dworu nad Zalewem Siemianówka. Pierwszy spektakl o 14.00, będzie to, skierowany do dzieci, Dziadek do orzechów.
Wstęp na festiwal jest bezpłatny.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?