Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miejscy radni zafundowali nam kolejną podwyżkę

Katarzyna Chojnowska
Ełk: Woda i ścieki też zabiorą złotówki

Informacje z pierwszej ręki

Informacje z pierwszej ręki

Zajrzyj na mmelk.pl. Piszą tam najbardziej osoby najbardziej aktywne w mieście. Są tam, gdzie często nie są w stanie być dziennikarze. MM Ełk to informacje z pierwszej ręki, od świadków zdarzeń, od organizatorów imprez.

Uwaga ełczanie, od stycznia trzeba będzie zacisnąć pasa. Wczoraj miejscy radni podnieśli opłaty za wodę i ścieki. To nie pierwsza podwyżka zaplanowana na przyszły rok. W ubiegłym miesiącu radni zwiększyli stawki podatków od nieruchomości i od środków transportu.

Nie ma szans na większe pensje, liczy się każdy grosz
Wyliczyliśmy, że miesięczne wydatki czteroosobowej rodziny za wodę i ścieki wzrosną o około 6 złotych.

- To kiepski prezent przedświąteczny - mówi ełczanka Marzena Dąbrowska. - Teraz, gdy nie ma szans na podwyżki pensji i trzeba liczyć każdy grosz, ta podwyżka to fatalna wiadomość.

- W skali miesiąca podwyżki wyniosą mniej niż cena butelkowanej wody, która stoi przed wami - przekonywał radnych podczas wczorajszej sesji Wojciech Jassak, prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Ełku.

- Wzrosty taryf są minimalne - wtórował mu Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku.
To jednak niewielkie pocieszenie, biorąc pod uwagę fakt, że w przyszłym roku szykują się nam znaczne podwyżki prądu.

- W sytuacji kryzysu, kiedy wszystko drożeje, zaproponowaliśmy wzrost podatków na minimalnym poziomie - informuje Tomasz Andrukiewicz. - Podatki od nieruchomości i środków transportu wzrosły o poziom inflacji, czyli ok. 3,5 proc., taryfy za wodę i ścieki o ok. 6 proc. Mieszkańcy na pewno odczują podwyżki, ale nie w sposób bardzo dotkliwy.

Nie chcem, ale muszem

Na podwyżki zgodziła się co prawda większość radnych, ale nie wszyscy podnieśli ręce na "tak". Przeciwni byli głównie przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości, choć i ci nie byli do końca jednomyślni.

- Przeanalizowałem wszystkie dokumenty i widzę, że podwyżki o 6 proc. nie są na wyrost - przyznał podczas Romuald Baranowski, szef komisji budżetowej. - Firma osiąga zyski, z których finansuje inwestycje i spłaca kredyty. Wewnętrznie jestem za podwyżkami, ale głosować będę przeciw.

- Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji powinno na siebie zarabiać. Szukanie pieniędzy wśród mieszkańców musi być ostatecznością, a nie pierwszym, najbardziej naturalnym krokiem. A na razie jest tak, że gdy brakuje pieniędzy, sięga się do kieszeni ełczan - mówi przewodniczący klubu PiS Tomasz Bińczak.

Najdrożej jest w Gołdapi, najtaniej w Giżycku

Od początku 2010 r. za metr sześcienny wody zapłacimy 2,72 zł, a za odprowadzanie ścieków - 4,73 zł. To łącznie o 1,43 zł więcej niż jeszcze dwa lata temu.

Nie mamy jednak powodów do narzekania, bo ełczanie za wodę i tak płacą mniej niż w pobliskim Olecku czy Gołdapi. A Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji czekają potężne inwestycje.

Do 2013 r. skanalizowane zostanie całe miasto, co pochłonie aż 113 mln zł, a wszyscy ełczanie będą podłączeni do miejskiej sieci. Z tego połowa, czyli 65 mln zł, to pieniądze unijne. Resztę wyłożą ełcki ratusz oraz PWiK.

- Ełk, jeżeli chodzi o ceny wody, układa się w strefie środkowej - wyjaśnia Wojciech Jassak. - Ustalając taryfy, musimy działać w ten sposób, by wydatki bilansowane były przychodami.

Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz co się wydarzyło w Ełku.Kliknij na mmelk.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna