Mieli w czym wybierać

Dobrze sprzedawały się róże i rododendrony - mówi Piotr Burdak ze szkółki Roberta Żebrowskiego w Osipach Lepertowiźnie. - Ale podobnie jest co roku - dodaje.

A w tym roku, podczas targów, róże prezentowały się wyjątkowo dobrze, bo kwitły ładnie - prawie jak latem.

Bardzo dobrze sprzedawały się też najpopularniejsze iglaki, czyli tuje szmaragd. Cześć osób poszukiwało nowości.

Proszę bratki w kolorze pomarańczy

- Ludzie kupują wszystkiego po trochu - mówi Agnieszka Marczak z Gospodarstwa Ogrodniczego Janiny i Tadeusza Szymborskich.
Na stoisku, które obsługiwała, można było nabyć m.in. bratki (także w ciekawych, nowych kolorach - np. całe pomarańczowe lub fioletowe z odrobiną żółtego), chryzantemy, kwiaty doniczkowe.
- Te nowe kolory sprzedają się o wiele lepiej - podkreśla pani Agnieszka. - Najlepiej pomarańczowe.
W tym roku w Szepietowie było więcej pszczelarzy niż zazwyczaj. A to dlatego, że równolegle z Targami Ogrodniczymi odbywały się I Targi Pszczelarskie. Wybór miodów był więc duży.

Bogdan Łuczaj z Łap miody z własnej pasieki sprzedaje w Szepietowie już od kilku lat. Nie zabrakło go również w tym roku. Jak mówi, największe wzięcie miały: miód lipowy i gryczany.
Pani Agnieszka z Białegostoku wraz z rodziną do Szepietowa przyjechała pierwszy raz, z ciekawości. Targi spełniły jej oczekiwania, bo wybór roślin był bardzo duży.
- Żeby zrobić fajne zakupy, trzeba mieć nie tylko pomysł, ale i gruby portfel - zauważyła.
Kupiła wszystko, co zaplanowała wcześniej: pigwę, gruszę konferencję i jabłoń kosztelę. Ale również kwiaty i krzewy.

Rolnikom nie do śmiechu

Podobnie jak w latach poprzednich targom towarzyszyło Forum Rolnicze. O sytuacji w rolnictwie dyskutowali najlepsi podlascy gospodarze oraz przedstawiciele instytucji związanych z rolnictwem, posłowie itp. Było to dość smutne forum, bo obecnie czasy dla rolników są trudne. A w dodatku nie zanosi się na szybką poprawę. Na przykład, jak dowodził poseł Jacek Bogucki, w planowanym na przyszły rok budżecie przewidziano mniej pieniędzy na rolnictwo.