Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkań komunalnych miasto nie da, bo nie ma

azda
A. SAlnikow
Bielsk Podlaski. Zgłosili się do nas Czytelnicy, którzy skarżą się, iż nie mogą doprosić się w magistracie przyznania lokali komunalnych. Burmistrz: Nie spełniają wymogów.

Już siedem razy składałam podanie o najem mieszkania komunalnego z zasobów miasta - pisze do nas pani Alicja. - Cały czas bezskutecznie. Jestem mężatką, mam 3-letnie dziecko. Mieszkam w tej chwili z mamą. Wcześniej mieszkał z nami tato, ale zmarł 2 lata temu.

Przepisy są surowe

Nasza Czytelniczka po raz pierwszy złożyła podanie o mieszkanie zaraz po ślubie. Wniosek został odrzucony, bo mąż pani Alicji nie miał odpowiednich zaświadczeń o zatrudnieniu lub przebywaniu na bezrobociu. Sytuacja znów się powtórzyła. Brak dokumentacji dochodów. Kolejne podania pani Alicja składała już po śmierci ojca. Wtedy oprócz braku dochodów urzędnicy stwierdzili, że obecne mieszkanie ma na tyle duży metraż, iż lokum komunalne się nie należy.

W tym samym czasie do naszej redakcji przyszła inna Czytelniczka skarżąc się, że ma gromadkę dzieci i z powodu przemocy chce odejść od męża. Ale i ona napotkała problemy z uzyskaniem mieszkania komunalnego od miasta.

O te procedury zapytaliśmy burmistrza. Ten nie chciał z nami rozmawiać o konkretnych przypadkach, ale wyjaśnił zasady, na jakich mieszkania są przyznawane.

Według nich osoby starające się o lokum komunalne muszą spełnić trzy kryteria.

Pierwsze to dochodowe. Miesięczny dochód na członka rodziny za rok poprzedzający nie może przekraczać wysokości minimalnej emerytury (w 2016 roku to 882,56 zł). W przypadku osób samotnych dochód ten nie może być wyższy od 150 proc. najniższej emerytury.

Ale jak podkreśla burmistrz, dochody lub ich brak muszą być udokumentowane. Może to być zaświadczenie od pracodawcy, ZUS, MOPS lub KRUS. Jeśli dorosła osoba nie ma dochodu za dany miesiąc powinna przedstawić zaświadczenie z Urzędu Pracy o zarejestrowaniu osoby bezrobotnej. Jeśli ktoś nie ma ani pracy emerytury lub renty, ani zaświadczenia o byciu bezrobotnym to ma niepełną dokumentację i nie spełni kryterium dochodowego.

Kolejne kryterium to zameldowanie. Osoba ubiegająca się o mieszkanie komunalne w Bielsku musi mieszkać w tym mieście od co najmniej 5 lat.

Osoba taka nie może też mieć prawa własności do innego mieszkania i mieszkać w lokalu, gdzie na jedną osobę przypada nie więcej niż 7 mkw łącznej powierzchni wszystkich pokoi. A w przypadku osób samotnych 14 mkw. Ewentualnie zamieszkiwać w lokalu nie nadającym się do stałego pobytu.

Mieszkań jest mało, a chętnych sporo

- To są sztywne kryteria, według których komisja przyznaje prawo do lokalu komunalnego, jeśli ktoś nie spełnia wymogów, nie mamy prawa przydzielić mu mieszkania komunalnego - tłumaczy burmistrz.

Przyznaje też, że nosi się z zamiarem wprowadzenia mniej wymagających kryteriów, ale na razie tego nie będzie robić. Z prostego powodu.

W Bielsku brakuje mieszkań komunalnych. Już teraz na lokum czeka 5 osób. Ale miasto chce wybudować blok komunalny przy ul. Jagiellońskiej 48, z kilkunastoma mieszkaniami. Wówczas problem ten przynajmniej częściowo zostanie rozwiązany.

W przyszłości drugi taki blok mógłby powstać przy ul. Brańskiej.

A póki co miasto nawet nie odsprzedaje mieszkań komunalnych najemcom, bo straciłoby i tak nieliczne zasoby mieszkaniowe. A mieszkania takie to łakomy kąsek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna