Mieszkańcy poskarżyli się Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

Mieszkańcy Księżyna zrzeszeni w stowarzyszeniu "Nasze drogi" złożyli zawiadomienie do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w sprawie budowy obwodnicy tej miejscowości.

Autorzy wniosku zarzucają Podlaskiemu Zarządowi Dróg Wojewódzkich, że manipulował informacjami, wskazując najlepszy wariant przebiegu drogi. Ich zdaniem, PZDW zaniżał liczbę obiektów kolidujących z inwestycją w wybranym wariancie 3b, a zawyżał w konkurencyjnym wariancie 1. Mieszkańcy wytknęli drogowcom także to, że nie liczyli domów, których budowa się rozpoczęła. Jeden z przykładów opisywaliśmy jakiś czas temu.

Młode małżeństwo - zgodnie z pozwoleniem na budowę - postawiło dom. Na miesiąc przed zamieszkaniem okazało się, że budynek stoi na trasie planowanej obwodnicy. Urzędnicy twierdzą, że nie doszło tu do naruszenia przepisów.

Autorzy wniosku zauważają też, że PZDW pomijał fakt, że wariant 3b przechodzi przez tereny migracji zwierząt oraz miejsca występowania roślin chronionych.

ABW rozpatruje zawiadomienie od mieszkańców.

Sprawą budowy obwodnicy zajmuje się też Samorządowe Kolegium Odwoławcze, do którego mieszkańcy zaskarżyli decyzje środowiskową, dająca zielone światło dla rozpoczęcia inwestycji. SKO odroczyło wydanie decyzji do 2 października.

Tymczasem wyłoniona w przetargu firma Trakt z Katowic przygotowuje projekt budowlany i wykonawczy inwestycji. Ma on być gotowy w lutym - marcu. Na zbudowanie obwodnicy jest czas do końca 2015 r. Koszt inwestycji to 137,7 mln zł.