Rozwiązaniem problemu byłoby według nich ustawienie luster. Zarządca dróg nie widzi takiej potrzeby. Nie wyklucza jednak możliwości ponownego rozważenia postulatów kierujących.
Nic nie widać
Wyjazd z ul. Niemcewicza w Przykoszarową. Z prawej strony mamy czystą przestrzeń. Jednak z drugiej strony bardzo blisko znajduje się parking, na którym praktycznie cały czas stoją samochody.
- Są takie chwile, że zaparkowane samochody całkowicie zasłaniają jezdnię - przyznaje Andrzej Soszyński, kierowca z Łomży. - Żeby coś zobaczyć trzeba wysunąć się do przodu, a to grozi uderzeniem przejeżdżającego drogą samochodu. Już kilka razy miałem podobną sytuację.
Podobnych miejsc spotkani przez nas kierowcy wymieniają więcej. To m.in. rozjazd przy bloku na Śniadeckiego 9 i wyjazd spod marketu na tej samej ulicy oraz wyjazd z ul. Nowoprojektowanej w Wesołą.
- Z jednej i drugiej strony są tam wysokie płoty, które praktycznie zasłaniają cały widok - tłumaczy pan Krzysztof, który na Nowoprojektowaną przyjeżdża do rodziny. - Żeby wyjechać mam dwa wyjścia: albo mocno się nachylić nad kierownicę lub wyjechać przednimi kołami na jezdnię. W tym ostatnim przypadku jest to o tyle niebezpieczne, że samochody często jeżdżą ul. Wesołą z dużą prędkością. Już kilka razy musiałem gwałtownie cofać przed nadjeżdżającym samochodem.
W lustrze widać wszystko
Według kierowców najlepszym rozwiązaniem byłoby ustawienie luster pokazujących niewidoczny dla nich odcinek. Takiej możliwości nie widzi jednak zarządca dróg, czyli urząd miasta.
- Należy pamiętać, że lustro nie jest znakiem drogowym - podkreśla Łukasz Czech z wydziału organizacji i obsługi urzędu miasta. - W Łomży obecnie zamontowane są cztery lustra na skrzyżowaniach w centrum i ustawianie kolejnych nie jest obecnie planowane.
Urzędnicy w przyszłości nie wykluczają jednak ponownego rozpatrzenia propozycji ustawienia luster na niektórych ulicach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?