Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy udowodnili Czeczenom że...

Kamil Pawelczyk [email protected]
Wszyscy, którzy przyszli na festyn mogli napisać życzenia dla uchodźców. O godzinie 14.30 zostały one przyczepione do balonów i wypuszczone do nieba. Uczestnicy liczą, że kiedyś się one spełnią.
Wszyscy, którzy przyszli na festyn mogli napisać życzenia dla uchodźców. O godzinie 14.30 zostały one przyczepione do balonów i wypuszczone do nieba. Uczestnicy liczą, że kiedyś się one spełnią.
Mieszkańcy udowodnili Czeczenom że są tolerancyjni.

Jestem niezwykle szczęśliwy, że udało się zorganizować Święto Uchodźcy w Łomży - mówi Kamil Kamiński z Fundacji "Ocalenie". - Pamiętając złe doświadczenia z poprzednią władzą jesteśmy wręcz zachwyceni tym, że imprezę honorowym patronatem objął prezydent miasta.

W czwartek po raz pierwszy w Łomży oficjalnie świętowano Dzień Uchodźcy. Impreza miała zwrócić uwagę na problemy emigrantów.

- Pamiętajmy, że są to ludzie, którzy przeżyli wiele tragedii. Do ucieczki z rodzimego kraju zmusiła ich wojna. Wielu straciło rodzinę, często na własne oczy widzieli, jak zabijano ich bliskich - podkreślają organizatorzy festynu.

Koniec nietolerancji

W Łomży nie brakowało przykładów nietolerancji. Niedawno było głośno o antyczeczeńskich filmikach umieszczonych w internecie przez jednego z łomżan, a w autobusach miejskich pojawiały się rasistowskie wlepki. Los uchodźców nie poruszył nawet byłych włodarzy miasta.

W zeszłym roku fundacja chciała zorganizować na Starym Rynku imprezę "Wielokulturowa Łomża". Magistrat nie zgodził się na tę lokalizację, tłumacząc się obawą przed zamieszkami. Jak widać były one nieuzasadnione. W czwartek na Starym Rynku panowała rodzinna atmosfera.

- Obraz ksenofobicznej Łomży, jaki pokutuje w mediach jest nieprawdziwy - komentuje pani Agata, która spotkaliśmy podczas festynu. - Najlepszym przykładem jest ta impreza.

Festyn przyciągnął tłumy. Łomżan szczególnie interesowały stoiska z lokalną kuchnią.

- Cieszy nas duża liczba dzieci - mówi Kamiński. - To właśnie od nich powinniśmy uczyć się tolerancji.
- Jestem dumna z tej imprezy - dodaje Satsita Khumaidova, pracownik fundacji. - Po wyborach nasze stosunki z władzami zmieniły się o 180 stopni. Wierzę, że współpraca nadal będzie układać się tak dobrze.

Jest sporo do nadrobienia

- Chcielibyśmy, aby w Łomży znowu zaczął działać ośrodek dla uchodźców - mówi Kamil Kamiński. - Szanse na to są jednak znikome.

Likwidacja ośrodka w listopadzie zeszłego roku była sporym ciosem dla środowiska uchodźców. Musiało go wtedy opuścić około 80 osób. Część z nich trafiła do ośrodka w Czerwonym Borze. Tylko nielicznym udało się wynająć mieszkanie.

Obecnie w w naszym regionie przebywa około 200 uchodźców (w większości Czeczenów). Często są to osoby bezrobotne. Niektórzy pracują dorywczo. Większość utrzymuje się jednak z kilkusetzłotowych zapomóg otrzymywanych od miasta. Za te głodowe stawki muszą utrzymać całe rodziny. Wielu uchodźców nie zna polskiego. W załatwianiu różnych spraw pomaga im fundacja "Ocalenie".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna