Dostaliśmy pismo, że skompletował już wszystkie dokumenty w tej sprawie - mówi Stefan Kościuch, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Ochrony Środowiska Kruszki. - Za kilkanaście dni ma wydać decyzję, mamy nadzieje, że tym razem sprawa się już skończy.
Przypomnijmy, że mieszkańcy wsi Kruszki przeciw budowie biogazowni protestują już od kilkunastu miesięcy i robią wszystko, by nie dopuścić do powstania tej inwestycji. Przeprowadzili nawet pod Urzędem Marszałkowskim manifestację, maszerując z transparentami. Do swego zdania przekonali większość rady gminy Przerośl. O poparcie poprosili też samorząd województwa, który wyraził swój sprzeciw. Stanowiska te nie są jednak wiążące.
- Mimo to, mamy nadzieję, że pomogą wójtowi w podjęciu decyzji - tłumaczy Kościuch.
Jak informowaliśmy, dwie poprzednie uchyliło Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Suwałkach. Za pierwszym razem wójt zgodził się na inwestycję, ale po zaskarżeniu jej przez mieszkańców, kolegium znalazło w dokumencie błędy. Za drugim razem decyzja była negatywna, ale SKO uznało, iż niezbędne są kolejne poprawki. Wójt miał doprecyzować swoje stanowisko i odnieść się do pozytywnych opinii w tej sprawie sanepidu oraz Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Władze gminy nie chcą na razie na ten temat się wypowiadać.
- Mamy nadzieje, że wójt, biorąc pod uwagę nasze bezpieczeństwo i dobro, podtrzyma swoje zdanie i wywiąże się z danych obietnic - mówi Kościuch.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?