Dodaje też, że najwyraźniej wójt nie jest przychylny tej sprawie. Marian Skomorowski, wójt gminy Dziadkowice, nie kryje irytacji.
– Powiat nie zrobił tej drogi przez 15 lat, a ode mnie oczekuje się, że zrobię wszystko w ciągu roku – kwituje. – Kilometr asfaltu kosztuje milion złotych. A ja mam milion na wszystkie drogi. Do każdej remontowanej drogi powiatowej gmina musi dołożyć połowę albo i więcej.
Prawie trzykilometrową drogę gmina przejęła od powiatu. Wójt nie zaprzecza, że jest w złym stanie.
– Najgorsze odcinki zostały zrobione w tym roku – wyjaśnia. – Wylaliśmy 300 metrów asfaltu od strony Dziadkowic, przy szkole, i 200 metrów od strony Osmoli. Na więcej na razie nas nie stać.
Dodaje też, że w gminie znajdują się drogi w jeszcze gorszym stanie i one są priorytetem. Jako przykład podaje tę z miejscowości Smolugi do Dołubowa.
– Mieszkańcy Osmoli mogą nadłożyć trochę drogi i dojechać do „19” asfaltem przez Malewice – mówi Marian Sko-morowski. – Inni w ogóle nie mają asfaltu.
(jsz)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?