Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkania stoją puste. Pomimo spadku cen, nie ma chętnych

Urszula Ludwiczak
- Zainteresowanie mieszkaniami na rynku pierwotnym jest umiarkowane - przyznaje Joanna Tarnogórska z biura Alter Nieruchomości
- Zainteresowanie mieszkaniami na rynku pierwotnym jest umiarkowane - przyznaje Joanna Tarnogórska z biura Alter Nieruchomości B. Maleszewska
Nie ma chętnych na nowe mieszkania. Developerzy się martwią. Nie pomagają obniżki cen. Te spadły ostatnio średnio o 10-15 proc. Nie pomagają też promocje. Nieduży popyt spowodował, że część inwestycji ma być wstrzymana.

W 2007 roku oddano do użytku w naszym regionie 3956 nowych mieszkań, z tego w Białymstoku - 1667. W trzech kwartałach 2008 roku - 2699 w regionie i 1144 w stolicy województwa. Niestety, kryzys finansowy spowodował, że popyt na nieruchomości znacznie w ostatnich miesiącach osłabł.

- Inwestycje, które ukończyliśmy w 2008 roku są prawie w całości sprzedane, zostało nam może 5 procent wolnych mieszkań. W miarę dobrze sprzedają nam się też inwestycje, które mamy kończyć w tym i przyszłym roku, ale wstrzymujemy się z nowymi budowami - mówi Remigiusz Rogowski, prezes firmy Rogowski Development.

W tym roku Rogowski zamierzał rozpocząć nowe etapy inwestycji m.in. na Jana Pawła II, al. Tysiąclecia i w Ignatkach, ale plany trzeba było zmienić. - Nie rozpoczniemy prac, dopóki nie osiągniemy zadowalających wyników sprzedaży mieszkań, które obecnie są w naszej ofercie - mówi prezes.

Podobne problemy mają inni inwestorzy. Aby zachęcić klientów do kupna, developerzy od kilku tygodni obniżają ceny sprzedaży nowych mieszkań średnio o 10-15 proc. W grudniu Kombinat Budowlany obniżył ceny nowych mieszkań aż o 16 proc. W firmie Yuniwersal Podlaski poza negocjacją ceny klientom oferowano np. do mieszkania zakup garażu za połowę ceny czy atrakcyjne rabaty dla pierwszych 10 klientów.

- Mamy w ofercie nowe mieszkania przy ul. Wrocławskiej i I Armii Wojska Polskiego - mówi Joanna Tarnogórska z biura Alter Nieruchomości w Białymstoku. - W pierwszym przypadku kupujący może otrzymać 10 proc. rabatu, w drugim już cena wyjściowa jest bardzo atrakcyjna. Zainteresowanie jest umiarkowane.

- Na szczęście, ostatnio cena materiałów i robocizny trochę spadła, ale to i tak nie pokryje nam strat - przyznają inwestorzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna