Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkanie z rynku wtórnego. Jak nie wpakować się w tarapaty i kupić je bezpiecznie? O tym musisz wiedzieć! [PORADY]

opr. (d)
Gdy interesuje nas konkretna oferta mieszkania z rynku wtórnego, powinniśmy dokładnie prześledzić jego historię. Ważna jest nie tylko cena i to, czy mieszkanie spełnia nasze wymagania, ale także jego sytuacja prawna.
Gdy interesuje nas konkretna oferta mieszkania z rynku wtórnego, powinniśmy dokładnie prześledzić jego historię. Ważna jest nie tylko cena i to, czy mieszkanie spełnia nasze wymagania, ale także jego sytuacja prawna. sxc.hu
Mieszkanie z rynku wtórnego. Wiele osób, chcąc pozbyć się długu, przeznacza swoje mieszkanie na sprzedaż. Rynek wtórny oferuje więc lokale z obciążoną hipoteką, wystawione na licytację komorniczą czy z zaległościami na rzecz różnych wierzycieli. Takie propozycje bywają bardzo atrakcyjne cenowo, ale czy możemy mieć pewność, że będą również dla nas bezpieczne?

Eksperci Związku Firm Pośrednictwa Finansowego tłumaczą, jak sprawdzić przeszłość lokalu przed zawarciem transakcji i jak ją korzystnie sfinansować.

Uważaj - mieszkanie może być z lokatorem

Gdy interesuje nas konkretna oferta mieszkania z rynku wtórnego, powinniśmy dokładnie prześledzić jego historię. Ważna jest nie tylko cena i to, czy mieszkanie spełnia nasze wymagania, ale także jego sytuacja prawna. Dlaczego? Może bowiem zdarzyć się tak, że nieświadomie kupimy nieruchomość z długiem lub lokatorem tzw. dożywotnikiem, któremu według prawa będziemy musieli zapewnić nowe lokum.

Zobacz też Eksperci biją na alarm: wielka płyta wkrótce zacznie się sypać!

Pod lupę trzeba, więc wziąć księgę wieczystą, w której znajdziemy informacje dotyczące obciążeń hipoteki wobec banku i innych instytucji. Zdarza się także, że z mieszkaniem związane są osoby, które nie są jego właścicielami, ale mają do niego prawa, np. w postaci dożywocia czy służebności. Oznacza to, że w części lub całości lokum mieszka lokator, który ma dożywotnie prawo do korzystania z nieruchomości.

– W praktyce pozbycie się dożywotnika lub służebnika jest bardzo trudne i może wiązać się nawet z koniecznością wypłaty mu renty. Zdarza się też tak, że mieszkanie nie ma założonej księgi wieczystej i wtedy jego historię trzeba zbadać bezpośrednio w spółdzielni lub w sądzie – objaśnia Paweł Szramowski, ekspert ZFPF, prezes Alex T. Great.

Zakup na licytacji

Bardzo atrakcyjne oferty tanich mieszkań, bo wystawionych nawet za 75 proc. wartości, można znaleźć np. na portalach z licytacjami komorniczymi. Choć zakup na licytacji może być dużą okazją cenową, to nie jest pozbawiony wad. Przede wszystkim oferty zakupu składają różni nabywcy, więc ostateczna cena może znacznie odbiegać od wywoławczej. Ponadto, by wziąć udział w licytacji, musimy dysponować gotówką w wysokości, którą wcześniej określa komornik. Na przykład, w przypadku mieszkania wystawionego za ok. 150 tys. zł, powinniśmy wnieść ok. 25 tys. zł rękojmi. Kwota odliczana jest od ceny zakupu, jeśli wygramy licytację. W przypadku, gdy ktoś inny złoży lepszą ofertę rękojmia jest zwracana.

Co ważne, jeśli nawet kupimy nieruchomość na licytacji, to nie znaczy, że automatycznie zostaną anulowane umowy np. dotyczące najmu lokalu czy służebności. Takich informacji trzeba szukać, przeglądając oferty komornicze, które zawierają najważniejsze dane dotyczące mieszkania, takie jak: adres, powierzchnia, a także nr księgi wieczystej.

Mieszkanie z rynku wtórnego. Jak nie wpakować się w tarapaty i kupić je bezpiecznie? O tym musisz wiedzieć! [PORADY]

– Nie każde mieszkanie ma założoną księgę wieczystą, więc w praktyce, aby dokładnie prześledzić jego historię, trzeba wybrać się do spółdzielni, dokładnie przejrzeć dokumentację i sprawdzić stan zadłużenia czy obciążeń lokalu. Nie zawsze także będziemy mogli zobaczyć mieszkanie wewnątrz, bo np. nadal mieszka w nim dłużnik, który to utrudnia. Trzeba, też wiedzieć, że w licytacjach komorniczych biorą udział kontrahenci, którzy mają bardzo dobre rozeznanie w rynku, więc brak ofert na zakup takiego mieszkania może świadczyć np. o wadach ukrytych nieruchomości – mówi Paweł Szramowski.

Mieszkanie Plus. Chętnych jest więcej niż lokali

Lokal z długiem

Bywa także, że właściciele mieszkań wystawiają na sprzedaż lokale, które są obciążone długiem np. wobec spółdzielni lub wspólnoty mieszkaniowej. By dokładnie prześledzić należności ciążące na nieruchomości, należy sprawdzić stan rachunków w kilku miejscach.

W pierwszej kolejności poprośmy sprzedającego, by przedstawił nam zaświadczenie ze spółdzielni lub wspólnoty mieszkaniowej o saldzie. Wymagajmy także potwierdzeń z urzędu gminy na temat zameldowanych w mieszkaniu osób, a także uregulowania podatku od nieruchomości. Konieczne jest także sprawdzenie, czy właściciel nie zalega z opłatami za media, co można zrobić, np. sprawdzając zestawienie faktur od dostawców. Co ważne, zwracajmy uwagę nie tylko na kwotę zadłużenia, ale także wysokość odsetek, które niekiedy mogą nawet przewyższać wartość długu. Nie ma przeciwskazań, by kupić takie mieszkanie, finansując je kredytem hipotecznym. Wcześniej jednak z hipoteki muszą zostać wykreślone wszystkie zobowiązania wobec wierzycieli, co zbywca może zrobić, spłacając je z pieniędzy uzyskanych za sprzedaż nieruchomości – komentuje Urszula Rosa, ekspert ZFPF, Home Broker.

Mieszkanie z obciążoną hipoteką

Nieruchomość może mieć także obciążona hipotekę, choć jego właściciel nie zalega z opłatami. Wystarczy, że kupił lokal na kredyt, spłacił jego część i reguluje raty w terminie, ale chce sprzedać mieszkanie jeszcze przed spłatą zobowiązania. Jeśli kupujemy takie lokum za gotówkę, wystarczy, że w umowie notarialnej określone zostanie wykreślenie hipoteki oraz konto banku zbywcy i jego rachunek, na który mamy zrobić wpłatę. W przypadku, gdy sami chcemy zaciągnąć kredyt, procedura jest nieco bardziej skomplikowana.

– Nowa hipoteka na rzecz banku, w którym zaciągamy kredyt, może zostać wpisana do księgi wieczystej dopiero po wykreśleniu starych zobowiązań zbywcy. Sprzedający powinien więc uzyskać od swojego banku zgodę na sprzedaż nieruchomości, a także zaświadczenie o wysokości zadłużenia, które nabywca dołącza do wniosku kredytowego. Gdy zostanie podpisywana umowa przedwstępna sprzedaży, nasz bank przelewa pieniądze, spłacając zadłużenie i wtedy formalnie można wykreślić hipotekę starego banku i wpisać nową instytucję do księgi wieczystej – tłumaczy Urszula Rosa, ekspert ZFPF, Home Broker.

Jak wykorzystać naturalne materiały we wnętrzach?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna