Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Jeleniewa jest po zawale, ale kardiolog zbada go w grudniu

Beata Rzatkowska
– Jestem po zawale, wciąż boli mnie w klatce piersiowej i szybciej bije mi serce – skarży się wczoraj rano Henryk Aniołowski. Kilka godzin później doznał kolejnego ataku.
– Jestem po zawale, wciąż boli mnie w klatce piersiowej i szybciej bije mi serce – skarży się wczoraj rano Henryk Aniołowski. Kilka godzin później doznał kolejnego ataku.
Po zawale na badania u specjalisty kazali mu czekać dwa miesiące. Kilka godzin później dostał kolejnego ataku.

Bolało mnie w klatce piersiowej i byłem ledwo przytomny - opowiada Henryk Aniołowski, mieszkaniec Jeleniewa. - W szpitalnej przychodni lekarz nie raczył mnie nawet zbadać, a na wizytę u kardiologa kazano czekać.

Odesłali go do domu
Mężczyzna podczas niedzielnej podróży po Litwie dostał zawału serca.

- Trafiłem tam do szpitala - opowiada Henryk Aniołowski. - Lekarze zajęli się mną natychmiast, opiekę medyczną trzeba tam naprawdę pochwalić.

We wtorek mężczyzna został wypisany, ale zalecono mu przeprowadzenie specjalistycznych badań.

- W tej placówce nie mieli akurat odpowiedniego sprzętu - tłumaczy. - Gdybym był Litwinem, to przenieśliby mnie do szpitala np. w Kownie, gdzie taką aparaturę mają.

Dostał kolejnego ataku
Mieszkaniec Jeleniewa wrócił więc do domu i udał się do gminnej przychodni. - Tam skierowano mnie do Suwałk - opowiada. - Pojechałem więc tam, ale, jak się okazało, nadaremnie.

Mimo, że, jak twierdzi, źle się czuł, nie został przez lekarza nawet zbadany. - Zapisali mnie na wizytę na 7 grudnia i odesłali z kwitkiem - żali się.

Wczoraj, po powrocie do domu niemal stracił przytomność i dostał kolejnego ataku serca.

- Rodzina zawiozła mnie więc znowu do przychodni - opowiada Henryk Aniołowski. - Stamtąd w końcu zabrała mnie już karetka pogotowia i zawiozła do suwalskiego szpitala.

Wczoraj nie udało się nam skontaktować z dyrektorem placówki, by wyjaśnić tę sprawę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna