W sobotę, po godz. 22. sprawca zatelefonował na numer 112 i poinformował, że w sejneńskiej komendzie został podłożony ładunek wybuchowy. Policjanci sprawdzili cały budynek i nic nie znaleźli. Natomiast dwa dni później dotarli do sprawcy zamieszania. Okazał się nim 31-letni sejnianin.
- Mężczyzna usłyszał zarzut zawiadomienia o zagrożeniu, które nie istnieje - informuje Edyta Pacuk, oficer prasowy KPP w Sejnach. - Prokurator zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji.
Za tego rodzaju przestępstwo kodeks przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności i sankcje finansowe w wysokości 20 tysięcy złotych.
Tajemniczy klient ze skarbówki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?