Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkanka okolic Sejn straciła blisko 170 tys. zł. To kolejna w Podlaskiem ofiara oszustwa "na zdalny pulpit"

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Ofiary kierują się chęcią zysku. Zmanipulowane przez oszustów, zamiast zarobić, tracą swoje oszczędności. Kradzież pieniędzy odbywa się niemal dosłownie na ich oczach
Ofiary kierują się chęcią zysku. Zmanipulowane przez oszustów, zamiast zarobić, tracą swoje oszczędności. Kradzież pieniędzy odbywa się niemal dosłownie na ich oczach pixabay.com/ zdjęcie ilustracyjne
Pokrzywdzona chciała zainwestować na rynku kryptowalut. Rzekomy konsultant miał jej pomóc odebrać zarobione pieniądze. Dzięki zainstalowanej aplikacji, przejął konto kobiety, zadłużył i zaciągnął gigantyczny kredyt.

Coraz głośniej o nowej metodzie działania oszustów. W grę wchodzą ogromne kwoty. Tydzień temu pisaliśmy o mieszkańcu Suwałk, który stracił 80 tys. zł. Teraz okazuje się, że blisko 170 tys. zł przestępcy wyłudzili od 44-letniej mieszkanki pow. sejneńskiego. Z relacji pokrzywdzonych przekazanych policjantom, wyłania się obraz podobnego mechanizmu działania przestępców. 44-latka zdecydowała się na inwestycję na rynku kryptowalut. Zarejestrowała się w witrynie internetowej. Po jakimś czasie zadzwonił do niej mężczyzna z informacją, że na założonym przez nią koncie są już pieniądze do odebrania.

Czytaj też: Podlaskie. W ręce policji wpadł 25-latek podejrzany o udział w oszustwie metodą "na policjanta". Białostoczanka straciła 120 tys. zł

- By uzyskać do nich dostęp, za namową mężczyzny ściągnęła wskazaną przez niego aplikację. Realizując wskazówki dała fałszywemu brokerowi pełen dostęp do komputera i swojego konta - opowiada mł. asp. Edyta Pacuk z Komendy Powiatowej Policji w Sejnach. - Manipulowana przez oszusta za ich namową zaciągnęła także kredyt w wysokości 37 tysięcy złotych, a pieniądze przelała na wskazany przez niego rachunek bankowy.

Po trzech dniach oszukana Podlasianka zorientowała się, że na jej koncie jest także debet w wysokości 131 tysięcy złotych. Jak się okazało, to oszuści, wykorzystując udostępnione dane osobowe, spowodowali takie zadłużenie. W sumie 44-latka straciła więc 168 tys. zł.

Oszustwo "na zdalny pulpit" to coraz popularniejsza metoda przestępstwa. Ze statystyk policji wynika, że pokrzywdzeni to często nie seniorzy, a osoby około 30 roku życia, które - przynajmniej teoretycznie - powinny być dość dobrze zorientowane w kwestii płatności internetowych. Pomimo tego oszustom udaje się ich okradać.

Zobacz także: Nowi oszuści poszukiwani przez podlaską policję. KWP Białystok ściga te osoby (zdjęcia, rysopisy) (30.12.2020)

Internetowi przestępcy posługują się różnymi wariantami. Głównie chodzi jednak o to, by skłonić ofiarę do zainstalowania programu zdalnej obsługi komputera, a potem polecić jej by zalogowała się do swojego konta w banku. Najczęściej wykorzystywanym przez oszustów wariantem jest namawianie ofiary do skorzystania z pewnej usługi umożliwiającej szybkie pomnożenie gotówki. Gdy zainteresowana osoba napotyka problemy techniczne, fałszywy konsultant "wspiera ją" przez zdalny pulpit i dosłownie na oczach ofiary, "czyści" jej konto, bądź zaciąga ekspresowe pożyczki. Pokrzywdzeni sądzą, że zainwestowali, a na ich koncie za chwilę pojawi się większa kwota. Tak się jednak nie dzieje.

Co zrobić, by nie dać się oszukać? Przede wszystkim nie udostępniajmy nikomu swojego konta bankowego i danych logowania. Jeśli osoba podająca się za pracownika banku żąda zweryfikowania naszych danych i danych konta lub zainstalowania jakiegokolwiek oprogramowania rozłączmy się i zadzwońmy do biura obsługi klienta banku. Jeśli „konsultant” proponuje nam zainstalowanie oprogramowania typu Any Desk, możemy być pewni, że to oszustwo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna