Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu w Supraślu. Członkowie podlaskiego ONR odwiedzili dzieci z Placówki Wsparcia Dziennego. Działacze przekazali prezenty.
Chwilę potem zamieścili w sieci zdjęcie z tego spotkania: wśród dzieci siedzi jeden z członków organizacji przebrany za Mikołaja. Na ręce ma opaskę z logo ONR i falangą - która jest symbolem radykalnego polskiego nacjonalizmu.
- Opaska została nałożona tylko do zdjęcia - zapewnia Mateusz Magnuszewski z podlaskiego Obozu Narodowo-Radykalnego. - Bo cała akcja była charytatywna. Chcieliśmy pomóc potrzebującym dzieciom - przekonuje.
W specjalnym oświadczeniu zarząd Caritas Archidiecezji Białostockiej wyraża ubolewanie, że taka sytuacja miała miejsce. Zaznacza, że nic o tej wizycie nie wiedział.
ONR wystosował list otwarty, w którym odpiera zarzutu Caritasu.
"Zupełnie absurdalnie i kompromitująco brzmią zarzuty jakoby nasi członkowie, którzy tego dnia pojawili się w Świetlicy, byli osobami nieupoważnionymi do przebywania na terenie placówki. Co więcej, po zakończeniu akcji otrzymali oni podziękowania i wyrazy wdzięczności ze strony przedstawicieli Caritas." - czytamy w oświadczeniu.
Aleksander Krejckant, Kierownik Główny ONR, domaga się teraz przeprosin od Caritasu:
"Przykro nam, że Caritas Archidiecezji Białostockiej postanowił w taki sposób zakończyć współpracę z naszymi działaczami. Niemniej, nie możemy pozostać bierni wobec oczywistych kłamstw i w związku z powyższym, domagamy się sprostowania oświadczenia Caritas Archidiecezji Białostockiej z dnia 8 grudnia 2016 r. oraz przeprosin za kłamstwa na temat okoliczności współpracy z naszymi działaczami."
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?